
City odpowiedziało Chelsea
Podopieczni Pepa Guardioli pokazali siłę w meczu Brighton. Przez 30 minut gospodarze nie mieli szans w starciu z mistrzami Anglii, którzy szybko strzelili 3 bramki i do końca kontrolowali przebieg gry. 90. minut w barwach Mew zagrał Jakub Moder.
Już od początku było widać, że to może być starcie do jednej bramki. Gospodarze tylko obserwowali, jak mistrzowie Anglii grają w piłkę. Już w 13.minucie podopieczni Guardioli wyszli na prowadzenie. Do siatki trafił Gundogan, początkowo wydawało się, że bramkarz Brighton był faulowany przez Gabriela Jesusa, lecz sędzia uznał trafienie gości. The Citizens nie zamierzali jednak poprzestawać na jednym trafieniu. W 28. minucie Grealish ładnie podał do Fodena a młody Anglik trafił do siatki. 180 sekund później było już po meczu. Jesus dobił strzał Grealisha i było już 3-0. Gracze Brighton kompletnie nie mieli pomysłu na grę z mistrzami Anglii, to, że nie przegrywali więcej do przerwy mogą zawdzięczać tylko temu, że The Citizens zwolnili tempo gry.
W drugiej części meczu gospodarze zagrali o niebo lepiej niż w pierwszej. Wpływ na to miało też to, że mistrzowie Anglii nie forsowali tempa. Gracze Brighton kilkukrotnie dochodzili do sytuacji bramkowych, jednak w porę interweniował Ederson. Brazylijski bramkarz mógłby zaliczyć czyste konto w tym meczu, gdyby nie to, że sprokurował rzut karny w 80. minucie. Do jedenastki podszedł Mac Allister i zdobył honorowe trafienie dla Brighton. Goście powetowali sobie tę stratę w doliczonym czasie gry, do siatki trafił Mahrez i ustalił wynik na 1-4.