
Premier League: Henderson zmieni klub?
Dean Henderson jest jednym z najlepszych bramkarzy tego sezonu. Golkiper Sheffield jest jedynie wypożyczony z Manchesteru United i nie może narzekać na brak ofert - jego zatrudnieniem na stałe zainteresowane jest kilka zespołów z Premier League.
Golkiper Sheffield United rozgrywa swój debiutancki sezon w Premier League i wywołuje ekscytację wśród piłkarskich ekspertów. Wielu z nich określa go mianem odkrycia sezonu. Nie ma się czemu dziwić - Henderson wspólnie z Nickiem Popem i Allisonem zajmuje pierwsze miejsce w klasyfikacji czystych kont. Do tej pory udało mu się zanotować ich 9 w 25 spotkaniach. Jego dobra dyspozycja nie uszła płazem szkoleniowcom Premier League i wielu myśli o sprowadzeniu Anglika. Zadanie to będzie jednak bardzo trudne, ponieważ Hendersona obowiązuje ważny kontrakt z Manchesterem United, z którego jest wypożyczony do Sheffield United.
Pierwszym zespołem, który chętnie widziałby go w swoich szeregach na dłużej są właśnie Szable. Młody bramkarz ma tam pewną pozycję, a sam Chris Wilder mówi o tym, że wyniki osiągane przez jego drużynę są w dużej mierze wynikiem dobrej gry Hendersona. Mało prawdopodobne jest jednak to, by Sheffield sprostało wymaganiom finansowym, jakich wymagać będzie Manchester United.
Nie jest bowiem zagadką to, czy Czerwone Diabły będą chciały sprzedać swojego zawodnika. Obecnie numerem jeden w bramce jest David De Gea, a przy jego pensji, nie ma możliwości, by mecze obserwował z ławki rezerwowych. Henderson zostanie więc najprawdopodobniej sprzedany i to już w trakcie letniego okienka transferowego.
Duże szansę na osiągnięcie porozumienia może mieć Chelsea. Frank Lampard nie jest zadowolony z postawy Kepy Arrizabalagi i mówi się o jego rychłym odejściu. W to miejsce miałby zostać sprowadzony Henderson, ale tylko w przypadku sprzedaży Hiszpana. To może być jednak dużym problemem - Kepa kosztował Chelsea aż 80 milionów euro i odzyskanie nawet połowy tej kwoty będzie graniczyło z cudem.
Zainteresowanie Anglikiem przejawia także zespół PSG.
Fot.:AP/Associated Press/East News