
Koniec Hyballi w Wiśle Kraków
Peter Hyballa w 14 maja oficjalnie przestał być trenerem zespołu Wisły Kraków. Do ostatniego meczu sezonu z Piastem Gliwice, „Biała Gwiazda” przystąpi już z innym trenerem - najprawdopodobniej będzie nim Kazimierz Kmiecik.
Peter Hyballa swoją pracę przy Reymonta rozpoczął 2 grudnia 2020 roku. Start szkoleniowca w ekipie „Białej Gwiazdy” był bardzo obiecujący. Zespół potrafił wygrać z mocnymi drużynami, a w meczach, które przegrywał, prezentował ciekawy futbol. Niestety im dalej w las, tym więcej drzew — wyniki Wisły z czasem robiły się coraz gorsze. Dosyć powiedzieć, że klub ostatni raz wygrał 21 marca ze Stalą Mielec, a w kolejnych 7. meczach nie zanotował żadnego zwycięstwa.
Zapewne wpływ na takie, a nie inne wyniki miała sytuacja wewnątrz klubu. Atmosfera w drużynie nie była najlepsza, a według medialnych przesłanek wszystko rozpoczęło się od chęci usunięcia ze sztabu szkoleniowego Kazimierza Kmiecika. Ten cieszył się wielkim szacunkiem kibiców Wisły (którzy wywiesili nawet transparent ze słowami "Hyballa, szanuj legendy"), a także między innymi Jakuba Błaszczykowskiego, który nie zgodził się na jego zwolnienie. Sytuacja ta zbiegła się w czasie ze słabszą formą sportową Kuby, a niemiecki szkoleniowiec dla pokazania swojej siły, miał zesłać kapitana Wiślaków do drużyny rezerw. Później zasłużony reprezentant kraju wrócił do pierwszego składu, ale mógł liczyć jedynie na pojedyncze minuty w końcówkach meczów. Wiele o atmosferze w zespole mogła powiedzieć także sytuacja z ostatniego spotkania, kiedy to Błaszczykowski zdobył bramkę i radość celebrował razem z Kmiecikiem.
Na długiej liście przewinień Hyballi znalazły się też spięcia na treningach (z Błaszczykowskim i Rafałem Boguskim) oraz wprowadzanie niezrozumiałych metod prowadzenia zespołu, które nie podobały się zawodnikom. Niemiec pożegnał się z Wisłą za porozumieniem stron, a tymczasowym następcą ma być Kazimierz Kmiecik. Statystyki Hyballi jako szkoleniowca w Wiśle to: 18 spotkań, 5 zwycięstw, 5 remisów i 8 porażek.
Fot.:Artur BARBAROWSKI/East News