GymBeam
www.warhouse.pl
todd cantwell norwich

Premier League: Norwich przedłuża szanse na utrzymanie

Fot. EastNews
2020-02-29

Kanarki lepsze od Lisów

Norwich pokonało Leicester City 1:0 w meczu otwarcia 28. kolejki Premier League. Decydujące trafienie Jamala Lewisa przedłuża szanse Norwich na utrzymanie w elicie.

Podopieczni Daniela Farke dobrze rozpoczęli sezon, ale w ostatnich tygodniach nie zdobywali wielu punktów. Do piątkowego meczu z Leicester zainkasowali ich jedynie 8 w 14 spotkaniach, co sprawiło, że zajmują obecnie ostatnią pozycją w tabeli Premier League i są faworytami do spadku u bukmacherów. 

Kurs na spadek Kanarków z pewnością zmienił się po nieoczekiwanym zwycięstwie nad trzecim w tabeli Leicester City. Przez cały mecz dominowali jednak goście i nic nie wskazywało na to, że 3 punkty pozostaną na Carrow Road. Pierwszą dobrą sytuację na objęcie prowadzenia Lisy miały w 26 minucie, kiedy to po dośrodkowaniu Ricardo Pereiry, w słupek trafił Dennis Praet. Dobrą sytuację w pierwszej połowie zmarnował również Ayoze Perez, który po indywidualnym rajdzie uderzył z 16 metra zbyt lekko, by zaskoczyć Tima Krula.

Również druga połowa zaczęła się lepiej dla gości. W 49 minucie błąd obrony precyzyjnym strzałem z dystansu wykorzystał Kelechi Iheanacho. Niestety dla drużyny Brendana Rodgersa Nigeryjczyk pomagał sobie w tej sytuacji ręką, przez co VAR cofnął zdobytą bramkę. Od tego momentu groźniejsi stali się zawodnicy Norwich i to oni stwarzali sobie sytuacje bramkowe. Dwukrotnie Kasper Schmeichel interweniował po strzałach aktywnego Ondreja Dudy, ale w 70 minucie musiał skapitulować przy fenomenalnym strzale lewego obrońcy Kanarków Jamala Lewisa, który zamknął akcję po dośrodkowaniu Maxa Aaronsa. 

Dla Norwich zdobycie trzech punktów w starciu z tak silnym rywalem jest bardzo ważne w kontekście utrzymania. Choć Kanarki wciąż znajdują się na ostatniej pozycji w tabeli, to tracą już tylko 4 oczka do będącej na bezpiecznej pozycji Aston Villi. 

Fot.:Osnapix/Pixathlon/REPORTER

Zobacz także