alkomat

Młody zawodnik Puszczy rozbił auto po alkoholu

Fot. eastnews
2025-06-17

O synie prezesa Puszczy Niepołomice Jarosława Pieprzycy już raz było głośno, a teraz media rozpisują się o nim ponownie. Tym razem ojciec nie będzie jednak z niego dumny, a sam zawodnik zapewne chciałby się zapaść pod ziemię.

16-letni obecnie Igor P. zanotował w tym sezonie 2 występy w pierwszy zespole Puszczy Niepołomice, czyli dokładnie tyle samo, ile w poprzedniej kampanii. Łącznie ma już zatem 4 rozegrane mecze w pierwszym zespole, w których uzbierał łącznie 17 minut. Nie jest to więc zawodnik szczególnie znany kibicom Ekstraklasy. Mimo niewielkiego doświadczenia zapisał się już jednak na kartach historii - pobił rekord Ekstraklasy będąc najmłodszym debiutantem w historii w wieku nieco powyżej 15 lat. 

Wydawać by się mogło, że przyszłość piłkarska jest przed nim, ale może się okazać, że z tej nic nie będzie. Igor pokazał bowiem, że jest strasznie nieodpowiedzialny i w innym klubie niż zarządzanym przez tatę, na grę nie mógłby liczyć. 

Jak dowiedzieli się dziennikarze Weszlo.pl zawodnik pod nieobecność rodziców zabrał auto mamy i ruszył na przejażdżkę z grupą znajomych (rzecz jasna bez prawa jazdy). Igor miał według różnych informacji od 1 do nawet 1.6 promila w wydychanym powietrzu w trakcie badania alkomatem, które było niezbędne po spowodowanej przez niego kolizji drogowej. Młody zawodnik wjechał na podwórko innych mieszkańców, staranował bramę i wywrócił auto na bok, porządnie je rozbijając. 

Sytuacja ta miała miejsce 7 czerwca, więc już jakiś czas temu, ale Igor kary od klubu lub ojca nie musi wyczekiwać - już kilka dni później wystąpił jako kapitan zespołu młodzieżowego Puszczy Niepołomice, co zbulwersować miało rodziców innych zawodników. 

Fot.: PIOTR JEDZURA/REPORTER 

iparts.pl
Zobacz także