Lech Poznań - GKS Katowice  2024-11-23

Piast zneutralizował lidera

Fot. kibice.net
2024-11-29

Lech Poznań przez całą jesień zbiera pochwały. Tabela Ekstraklasy pokazuje, że nie są one na wyrost. Jednak Kolejorz nie jest pozbawiony wad. Dzisiaj w Gliwicach widzieliśmy gorszą twarz lidera, który został pozbawiony swoich atutów przez graczy Piasta.

Kolejorz do Gliwic przyjechał, żeby zapewnić sobie fotel lidera na zimową przerwę. Zadanie miało być wykonalne, ponieważ gliwiczanie w ostatnich tygodniach mierzą się z problemami, a do tego do starcia z liderem przystępowali bez swojego kapitana – Jakuba Czerwińskiego. Na korzyść Kolejorza przemawiała też historia – zespół z Poznania nie przegrał w Gliwicach od maja 2019 roku, czyli meczu, w którym Piast zapewniał sobie mistrzostwo Polski.

Gospodarze dzisiejszego meczu chcieli jednak zagrać na przekór wszystkim tym, którzy wieszczyli ich porażkę. Gracze Aleksandara Vukovicia już od pierwszych minut byli aktywni i dobrze zorganizowanym pressingiem przeszkadzali gościom. W 18. minucie dali pierwszy sygnał ostrzegawczy liderowi, gdy strzał Szczepańskiego z trudem obronił Mrozek.

Chwilę później gospodarze trafili do siatki, po świetnej główce Piaseckiego. Okazało się jednak, że napastnik Piasta był na spalonym i sędzia nie uznał tego trafienia. Gliwiczanie jednak się nie zatrzymywali. Przed przerwą groźnie uderzał ponownie Piasecki, ale Mrozek tym razem był na posterunku. A Lech? Zero strzałów w pierwszej części to statystyka, która obrazowała fatalną grę lidera tabeli.

Jeśli kibice Kolejorza mieli nadzieję, że ich ulubieńcy pokażą swoją lepszą twarz, to musieli czuć się zawiedzeni. Gra piłkarzy z Poznania nie przypominała swoim poziomem meczów, dzięki który zostali oni liderem tabeli. Jedyna zmiana w porównaniu do pierwszej części do taka, że Piast opadł z sił i nie zagrażał bramce Mrozka.

Kolejorz w drugiej części meczu zdołał oddać celny strzał. Po ładnej, indywidualnej akcji Sousy, piłkę z kilkunastu metrów uderzał Pereira, ale Plach nie dał się zaskoczyć. I to by było na tyle, jeśli chodzi o grę lidera tabeli. Lech zagrał fatalnie, ale wywozi punkt z Gliwic po bezbramkowym remisie.

iparts.pl
Zobacz także