Legia przepchnęła awans w Gdańsku

Legia przepchnęła awans w Gdańsku

Fot. WOJCIECH STROZYK/REPORTER
2022-11-08

Kolejny raz w tym roku Legia grała mecz Pucharu Polski z rywalem, z którym mierzyła się chwile wcześniej w Ekstraklasie. I ponownie w pucharowym meczu okazała się lepsza od rywala. Warszawianie musieli się mocno wysilić, ale ostatecznie awansowali do ćwierćfinału rozgrywek.

Kibice zgromadzeni na stadionie w Gdańsku liczyli, że ich drużyna tym razem pokona Legię. Swój optymizm opierali na tym, że w piątkowym starciu tych drużyn w Warszawie, to biało-zieloni długo prowadzili. Początkowo mecz w Trójmieście był rozgrywany w wolnym tempie. Obydwie drużyny mocno szarpały grę, przez co widzowie nie oglądali zbyt wiele ciekawych akcji.

Dopiero w samej końcówce pierwszej części mecz stał się bardziej emocjonujący. A to za sprawą bramki, którą zdobył Ilkay Durmus. Skrzydłowy gospodarzy złamał akcję do środka i płaskim strzałem pokonał Misztę. Ta strata podrażniła warszawian, którzy mocniej ruszyli do ataku. Byli bliscy wyrównania w samej, jednak pomimo ich ataków wynik nie uległ zmianie.

Legioniści swój cel osiągnęli w 51. minucie, kiedy Josue pokonał Kuciaka z rzutu karnego. Sędzia podyktował jedenastkę po faulu Malocy na Rosołku. Legia nie zaprzestawała ataków w kolejnej fazie meczu. Groźnie na bramkę Lechii uderzali Kapustka i Josue, lecz nadal utrzymywał się remis. W drugiej części Lechia była zepchnięta do bardzo głębokiej defensywy. Mimo to jednak gdańszczanie dotrwali do dogrywki. 

Początek dodatkowego czasu gry ułożył się po myśli gospodarzy. Już w 93. minucie wyszli oni na prowadzenie po bramce Zwolińskiego. Po tym trafieniu Legia znowu ruszyła do ofensywy. Wraz z kolejnymi minutami goście coraz mocniej spychali biało-zielonych. Ci długo się bronili, lecz w 117. minucie błąd popełnił Kuciak i Rose go przelobował. Remis oznaczał, że o awansie miały zadecydować rzuty karne. W serii jedenastek słowacki bramkarz nie odkupił swoich win, warszawianie strzelali skuteczniej od rywali i awansowali do ćwierćfinału Pucharu Polski. 

iparts.pl
Zobacz także