Przed 17. kolejką Ekstraklasy – jak ją obstawiać?
Czas zakończyć pierwszą rundę w Ekstraklasie. Wiadomo już, że na półmetku liderem będzie Lech. Lecz za plecami Kolejorza kolejność jest otwarta – zadecydują o niej wyniki 17. kolejki. Sprawdź nasze przewidywania na mecze drużyn z czołówki: Cracovii, Pogoni, Jagiellonii i Legii.
Cracovia – Zagłębie Lubin – typ na mecz
Mecz w Krakowie rozpocznie granie w 17. serii spotkań. Patrząc na tabelę, to Pasy są zdecydowanym faworytem. Podopieczni Dawida Kroczka zajmują aktualnie 4. miejsce w tabeli, podczas gry Miedziowi są na 13. pozycji. Aczkolwiek drużyna z Dolnego Śląska nie jest bez szans. A to dlatego, że Cracovia ma swoje problemy, a jednym z nich jest gra na własnym obiekcie.
Pasy w tym sezonie grają w kratkę na obiekcie przy ulicy Kałuży, zdobyły u siebie 11 oczek na 24 możliwe. To daje 11 pozycję w tabeli meczów domowych. Jednego, czego nie można odmówić, to faktu, że zazwyczaj są to ciekawe widowiska, łączy bilans bramkowy Cracovii u siebie to 17:16.
Cracovia jest najlepiej strzelającą drużyną w Ekstraklasie. 35 goli strzelonych, daje średnią 2,2 na mecz. Za to Zagłębie ma jedną z gorszych ofensyw w lidze, ponieważ zdobywa zaledwie 0,9 gola na mecz. Aczkolwiek od końcówki września, czyli od momentu pojawienia się w klubie Marcina Włodarskiego, Miedziowi tylko raz zakończyli mecz bez strzelonej bramki.
Jaki więc to będzie mecz? Według nas znowu przy Kałuży padnie sporo goli. Słaba, przetrzebiona kontuzjami obrona Cracovii, w połączeniu z nieźle wyglądającymi ofensywnymi graczami obu zespołów, powinny zapewnić bramki. Dlatego też w tym meczu typujemy +2,5 gola po kursie 1,80 w STS.
Jak obstawić mecz Pogoń Szczecin – Jagiellonia Białystok?
W niedzielę ciekawie powinno być w Szczecinie. Portowcy świetnie radzą sobie na własnym stadionie, a ostatnio przełamali się na wyjeździe. Starcie z mistrzem Polski to duże wyzwanie. Białostoczanie są jak na razie wiceliderami, lecz do meczu z Pogonią przystępują bezpośrednio po zremisowanym 3:3 starciu z Celje w ramach Ligi Konferencji UEFA.
Jagiellonia świetnie sobie radzi od połowy września. Od porażki 0:5 z Lechem, mistrzowie Polski nie przegrali. Jeśli chodzi o wyjazdowe mecze w Ekstraklasie, to mają na koncie 4 wygrane z rzędu. Pogoń przed przerwą reprezentacyjną straciła status drużyny niepokonanej u siebie i w tabeli meczów domowych zajmuje drugie miejsce, za Lechem Poznań.
Obie drużyny są chwalone w tym sezonie za ofensywną grę. Pogoń długo utrzymuje się przy piłce – średnio 56,8% czasu podczas meczu i oddaje 5,4 strzału celnego na mecz. Za to białostoczanie strzelają 1,9 gola na spotkanie i do tego mają aż 39 sytuacji wykreowanych – to daje trzeci wynik w lidze.
Patrząc na te statystyki, można spodziewać się ciekawego meczu. Zresztą starcia szczecinian z białostoczanami mają to do siebie, że pada w nich dużo bramek. Ostatni bezbramkowy remis w tej rywalizacji padł w marcu 2019 roku. Dlatego też spodziewamy się goli z obu stron w niedzielne popołudnie. Typujemy liczbę goli + obie drużyny strzelą gola i wybieramy +/tak po kursie 1,75 w STS.
Typy bukmacherskie na mecz Stal Mielec – Legia Warszawa
Niedzielne granie zakończy się w Mielcu. Na Podkarpacie uda się Legia, która będzie chciała potwierdzić dobrą formę wygraną. Warszawianie są faworytem tego meczu, nic zresztą dziwnego, w końcu po pokonaniu Omonii 3:0 są wiceliderem Ligi Konferencji.
Legia Goncalo Feio to zespół, który strzela dużo bramek. Ze średnią 1,9 gola na mecz zajmuje trzecie miejsce w tym zestawieniu. Warszawianie oddają zresztą dużo strzałów, bo aż 5,3 na spotkanie. Gracze Goncalo Feio stworzyli w tym sezonie aż 37 sytuacji bramkowych.
A jak na tym tle wypada Stal Mielec? Drużyna z Podkarpacia strzela 1 gola na mecz. Aczkolwiek mielczanie oddają dużo strzałów, bo aż 4,5 na spotkanie. Gospodarze niedzielnego meczu dobrze radzą sobie po zmianie trenera, drużyna Janusza Niedźwiedzia punktuje ze średnią 1,56 na mecz. Co ciekawe, z tym trenerem na ławce Stal jeszcze nie przegrała u siebie.
Według nas jednak przychodzi kres tej serii. Legia napędzona wygranymi z Cracovią i Omonią pokaże swoją wyższość w niedzielę. Stawiamy więc na „dwójkę” po kursie 1,85 w STS.