Cracovia: Sen o potędze

Cracovia: Sen o potędze

Fot. WOJCIECH MATUSIK/Polska Press/East News
2023-01-25

Cracovia ciągle marzy, żeby skończyć z łatką przeciętniaka. Trochę udało się odczarować ten klub po wygranej w Pucharze Polski w 2020 roku, lecz nadal jest to dalekie od oczekiwań fanów. W tym roku krakowianie znowu są w środku tabeli, lecz Pasy liczą, że wiosną uda się poprawić pozycję w tabeli. Pomóc w tym mają nowi piłkarze.

Pasy udanie ruszyły, po trzech kolejkach były na pozycji lidera Ekstraklasy. W sercach kibiców odżyły nadzieje, że może tym razem Cracovia powalczy o czołowe lokaty w lidze. Lecz wtedy przyszła seria 4 meczów bez wygranej i krakowianie wylądowali w środku stawki. Aktualnie podopieczni Jacka Zielińskiego zajmują 8. miejsce w tabeli i mają 4 oczka straty do podium. To dobra pozycja do ataku, więc działacze Pasów postanowili trochę wzmocnić zespół.

Władze Cracovii z transferami poczekali aż do tego tygodnia. W ciągu 24 godzin ogłosili przejście do drużyny 3 nowych graczy. Są to macedoński pomocnik Jani Aranasov, fiński stoper Arttu Hoskonen oraz skrzydłowy z Chrobrego Głogów Mateusz Bochniak. Ci gracze mają zrównoważyć ubytki z zespołu, szczególnie strata Matej Rodina może być bolesna na Cracovii. Możliwe, że go klubu trafi jeszcze gruziński pomocnik Anzor Mekvabishvili. 

Jeśli chodzi o sparingi to jeden z nich zapadł szczególnie w pamięć. Cracovia skompromitowała się w spotkaniu z Hansą Rostock, który przegrała 0:6. Później nastąpiła częściowa rehabilitacja, Pasy zremisowały z 1. FC Nürnberg, wygrały z Sigmą Ołomuniec i przegrały z Banikiem Ostrava. Na rozpoczęcie rundy jesiennej drużyna z Krakowa zagra na własnym stadionie z Górnikiem Zabrze 30 stycznia. 

iparts.pl
Zobacz także