
Lech pracuje nad transferem stopera
Kolejny dzień i kolejne doniesienia transferowe dotyczące Lecha Poznań. Kolejorz jest na finiszu przygotowań do startu sezonu i możliwe, że lada dzień do klubu trafi nowy środkowy obrońca.
Kibice Kolejorza musieli się uzbroić w cierpliwość, jeśli chodzi o wzmocnienia składu. Do klubu jak na razie trafił tylko bramkarz Artur Rudko, opóźnienia w podpisywaniu umów z nowymi piłkarzami wynikały z poszukiwań nowego trenera. Teraz Kolejorz ma nowego szkoleniowca, lada dzień do klubu powinni też trafić nowi gracze.
Jedną z pozycji, która zostanie wzmocniona ma być środek obrony. Jak przekazuje Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki.pl do Lecha ma trafić Adrian Rus. To piłkarz, który był w orbicie zainteresowań mistrzów Polski już zimą. Wtedy do transakcji nie doszło, teraz jest już bardzo blisko jej domknięcia. Kolejorz doszedł do porozumienia z Fehervar i ma zapłacić około 500 tys. € za rumuńskiego stopera. Teraz jeszcze klub musi się porozumieć z samym piłkarzem.
I tu według Włodarczyka jest mały problem, ponieważ Lech targuje się z Rusem. A piłkarz otrzymał od swojego klubu propozycję podwyżki i zastanawia się, którą ofertę przyjąć. Możliwe jednak, że Kolejorz podbije swoją ofertę i Rumun trafi do mistrzów Polski.
Adrian Rus to 26-letni stoper, który ma na swoim koncie 14 występów w reprezentacji Rumunii. Kolejorz ma w swojej kadrze aktualnie tylko dwóch zdrowych stoperów, gotowi do gry są Lubomir Satka i Antonio Milić. Kontuzje cały czas leczy Bartosz Salamon. Jeśli transfer Rusa dojdzie do skutku, to Lech zrezygnuje z transferu Pavle Vagicia.