
Na kogo trafi Lech w el. LM?
Przed Lechem Poznań bardzo ciężkie zadanie. Kolejorz nie będzie rozstawiony w meczach eliminacyjnych Ligi Mistrzów, dlatego już na starcie może zmierzyć się z rywalem teoretycznie silniejszym od siebie. Potencjalnych przeciwników, na których trafić można po losowaniu, jest pięciu.
Lech przygodę z eliminacjami Ligi Mistrzów rozpocznie już w pierwszej rundzie i nie będzie w niej rozstawiony ze względu na bardzo niski ranking zaledwie 6000 punktów. Wpływ mają na niego wyniki w europejskich pucharach w latach wcześniejszych. Z tego powodu Kolejorz nie może być pewny trafienia na outsidera w wyniku losowania. To odbędzie się we wtorek w Nyonie (Szwajcaria) o godzinie 12:00.
Możliwych rywali Lecha jest zaledwie pięciu i można przyznać, że tylko 3 kluby mogą okazać się bardzo ciężkim rywalem. Są w tej grupie bowiem: Sheriff Tyraspol (który grał w fazie grupowej ubiegłorocznej Ligi Mistrzów i sensacyjnie pokonał w niej Real Madryt na wyjeździe), doskonale znany polskim ekipom Karabach Agdam (który grał w fazie grupowej ubiegłorocznej Ligi Europy i dopiero w play-offach musiał uznać wyższość Olympique Marsylia), a także Slovan Bratysława (który grał w fazie grupowej ubiegłorocznej Ligi Konferencji).
Nie należy się jednak bać wszystkich ekip, na które można trafić. Przy odrobinie szczęścia los może Lecha skojarzyć z Lincoln Red Imps (mistrz Gibraltaru, również grał w fazie grupowej ubiegłorocznej Ligi Konferencji w tej samej grupie co Slovan Bratyslawa, ale nie zdobył tam żadnego punktu) lub Shamrock Rovers (mistrz Irlandii, który w ubiegłorocznej edycji Ligi Konferencji odpadł na poziomie eliminacji po dwumeczu z estońską Florą.
Niezależnie od wyniku losowania Lech swoje mecze rozegra w terminie 5-6 oraz 12-13 lipca.
AŁ
Fot.:PAWEL JASKOLKA/AGENCJA SE/East News