Manchester United znowu traci punkty

Manchester United znowu traci punkty

Fot. AP/Associated Press/East News
2021-10-02

Podopieczni Ole Gunnara Solskjaera po raz kolejny tracą punkty. Piłkarze Manchesteru dali się zaskoczyć Evertonowi i mecz zakończył się remisem 1-1.

Goście zaliczyli dobry start w nowy sezon. Po 6 kolejkach mają 13 punktów na koncie i zajmują 4. miejsce w tabeli. Ich sąsiadem w zestawieniu są piłkarze Manchesteru United, którzy mają taki sam dorobek punktowy. To zwiastowało duże emocje w sobotnie popołudnie na Old Trafford. 

W początkowej fazie meczu obie drużyny były aktywne. Nie przekładało się to jednak na klarowne sytuacje bramkowe. Gospodarze mogli wyjść na prowadzenie w 21. minucie. Cavani strzelał głową, jednak bardzo dobrze w bramce Evertonu spisał się Pickford. Goście odpowiedzieli strzałem Gray'a, piłkarzy z Manchesteru od straty bramki uchroniła obrona Davida de Gei. W 43. minucie Bruno Fernandes podał na lewą stronę do Martiala, a Francuz ładnym uderzeniem wyprowadził gospodarzy na prowadzenie.

W drugiej cześci grę prowadzili podopieczni Ole Gunnara Solskjaera, a goście czyhali na kontry. Jedna z nich przyniosła powodzenie. Doucoure podał na wolne pole do Townsenda, a Anglik pokonał de Geę. Po straconej bramce do ataku ruszyli gospodarze. Bramkę zdobyć próbowali m.in. Pogba, Fernandes i Ronaldo, jednak ich próby były nieskuteczne. W 85. minucie piłka ponownie znalazła się w bramce Manchesteru. Okazało się, że Yerry Mina był na pozycji spalonej i trafienie zostało anulowane. Szalę zwycięstwa na korzyść Manchesteru mógł przechylić Sancho. Anglik w dobrej sytuacji uderzył zbyt lekko i Pikford nie miał problemu z obroną. Do końca meczu nikt już nie miał sytuacji strzeleckich i spotkanie zakończyło się remisem 1-1. 

ŁB

iparts.pl
Zobacz także