quique sanchez flores

Pierwsza roszada trenerska w Premier League

Fot. EastNews
2019-09-08

Bardzo szybko, bo już po 4 kolejkach, pierwszy zespół z Premier League zdecydował się na zwolnienie swojego menedżera. Watford zdążył już nawet zatrudnić następcę.

Javi Gracia prowadził zespół Watfordu od stycznia 2018 roku. Na zakończenie tamtych rozgrywek drużyna zajęła 14 miejsce, a w sezonie 18/19 uplasowała się na 11 lokacie, co przy zdobyciu 50 punktów było najlepszym wynikiem w historii. Obecne rozgrywki Szerszenie rozpoczęły jednak bardzo słabo. Po pierwszych trzech kolejkach Watford był jedynym zespołem, który nie zdobył jeszcze punktu, a co gorsza, mecze nie były rozgrywane z topowymi ligowymi zespołami. Porażki 0:3 z Birghton, 0:1 z Evertonem i 1:3 z West Hamem spowodowały, że Gracia wylądował na dywaniku i zostało mu postawione ultimatum. Zarząd oczekiwał, że w ciągu 6 spotkań gra znacznie się poprawi, a wyniki będą zadowalające. W kolejnej kolejce Watford zdobył swoje pierwsze punkty, ale po bezbarwnym meczu jedynie zremisował z Newcastle. Wynik ten przelał czarę goryczy, a Hiszpan został zwolniony ze stanowiska. 

Poszukiwania nowego trenera nie trwały długo, bo kilkanaście minut po oficjalnym ogłoszeniu zwolnienia Gracii, poinformowano o zatrudnieniu Quique Sancheza Floresa. Hiszpan wróci na Vicarage Road, gdzie prowadził Szerszenie w sezonie 2015/16.

Fot.: AFP/EAST NEWS

iparts.pl
Zobacz także