Glasgow Rangers kolejnym rywalem Legii
Legia Warszawa w IV rundzie eliminacji Ligi Europy zagra z Glasgow Rangers. Szkocki zespół pokonał w dwumeczu duńskie FC Midtjylland 7:3 (4:2, 3:1).
Wojskowi w III rundzie eliminacyjnej po remisie na własnym boisku zwyciężyli w Atenach z Atromitosem i zapewnili sobie awans do kolejnej serii gier. Teraz czeka ich o wiele trudniejsze zadanie - wicemistrz Szkocji jest drużyną, która pod wodzą Stevena Gerrarda zaczyna wracać do dawnej świetności. Pierwsze spotkanie odbędzie się 22 sierpnia w Warszawie, a rewanż tydzień później na Ibrox Stadium.
Glasgow Rangers to bardzo utytułowana drużyna. Szkocki zespół 54 razy wygrywał tamtejszą Scottish Premier League, 33 razy Krajowy Puchar i 27 razy Puchar Ligi Szkockiej. Sukcesy odnosili także w Europie - 1972 roku zwyciężyli w Europejskim Pucharze Zdobywców Pucharów. Czarny moment w historii klubu miał miejsce w 2012 roku. Rangersi zaczęli wydawać ogromne sumy na transfery, licząc na to, że dziurę w budżecie wypełnią przyszłe sukcesy na arenach europejskiej piłki. Niestety te nie przyszły, a dług urósł do 134 milionów funtów. Właśnie w 2012 roku klub ogłosił bankructwo i w kolejnych sezonach musiał rozpoczynać grę w niższych klasach rozgrywkowych.
Faworytem tego dwumeczu bez wątpienia będzie zespół ze Szkocji. Optymizm kibiców Rangersów ostudził jednak Steven Gerrard. Trener The Gers w wywiadzie powiedział, że szanse jego drużyny na awans to jedynie 50%.
Warto zauważyć, że w barwach Glasgow Rangers występuje obecny lider klasyfikacji strzelców Ligi Europy - Alfredo Morelos. Kolumbijczyk w 6 spotkaniach zdobył 7 goli i zanotował 3 asysty.
Fot.:AFP/EAST NEWS