
Lider ucieka grupie pościgowej przy niezłym dopingu kibiców.
Lechia Gdańsk przy wsparciu kibiców pokonała Wisłę Kraków i umocniła się na prowadzeniu.
W sobotę lider LOTTO Ekstraklasy podejmował u siebie Wisłę Kraków. Gospodarze wygrali to spotkanie 1:0. Zwycięstwo skromne, ale dzięki niemu przewaga Lechii Gdańsk nad drugim zespołem w stawce wynosi już 7 punktów. To dość solidna zaliczka szczególnie, że po fazie zasadniczej i podziale tabeli na dwie grupy, punkty nie będą dzielone.
Zwycięski mecz z Wisłą piłkarze Lechii rozegrali przy niezłym dopingu swoich kibiców. Obyło się bez specjalnej oprawy, ale fani gdańskiej ekipy bardzo żywiołowo śpiewali ze swojego sektora. Wywiesili również kilka flag, jak m.in "ave Lechia". Kibice gospodarzy nie zapomnieli także o zmarłej niedawno przyjaciółce z trybun, która przegrała walkę z chorobą. Pokazali baner z czarnym napisem na białym tle: "Śp. Dzidzia". Taki właśnie pseudonim nosiła wierna fanka Lechii Barbara Wasilewska.
Fot. lechia.pl