Antybanderowskie transparenty w Lublinie

Antybanderowskie transparenty w Lublinie

2015-05-10
Podczas rozgrywanego w sobotę w lublinie meczu rugby Polska - Ukraina na trybunach pojawiły się antybanderowskie transparenty z hasłem "Lwów odzyskamy, banderowców ubijemy". Krajowa prasa podkreśla, że doszło do incydentu o charakterze ksenofobicznym.

Kibice rozwiesili dwa transparenty - jeden w języku polskim, jeden w języku ukraińskim. Zauważył je obecny na meczu wiceprezydent Lublina Krzysztof Komorski i po telefonicznej konsultacji z prezydentem Krzysztofem Żukiem podjął decyzję o ich zdjęciu. Okazało się jednak, że nie będzie to wcale prosta sprawa.

Na polecenie zastępcy prezydenta zrobić miała to firma ochroniarska. Ta jednak odmówiła, ponieważ mogło to doprowadzić do bójki, która zapowiadali kibole. Ochrona nie była przygotowana na taką ewentualność, ponieważ nie posiadała gazu łzawiącego. Policja również nie chciała nic z tym zrobić, ponieważ "nie miała podstaw do interwencji" - czytamy w internetowym serwisie sportowym dziennika Fakt.

Zdjęcia transparentów podjęły się więc obecne na trybunach kobiety. Pięć z nich zerwało płachty, wobec biernej postawy kibiców, którzy nie odważyli się użyć siły. Dziennikarz Faktu podkreśla, że spotkanie mogło zostać przerwane na wniosek strony ukraińskiej lub delegata.
iparts.pl