Kibic Club Brugge przełożył... eutanazję

Kibic Club Brugge przełożył... eutanazję

2015-03-05
Świat belgijskiego futbolu żyje kontrowersyjną wiadomością, zgodnie z którą jeden z nieuleczalnie chorych fanów Club Brugge przełożył eutanazję, aby po raz ostatni zobaczyć w akcji ukochaną drużynę. Działacze klubu, piłkarze oraz kibice zgotowali mu gorące pożegnanie.

41-letni Lorenzo Schoonbaert cierpi na chorobę, której współczesna medycyna nie potrafi wyleczyć. Otrzymał więc zgodę na dokonanie eutanazji. Kibic miał już wyznaczony termin zabiegu, jednak wystąpił o jego przełożenie, ponieważ pragnął ostatni raz iść na mecz Club Brugge. Lekarze przychylili się do jego nietypowej prośby.

- To jest moje ostatnie życzenie przed śmiercią. Chcę zobaczyć jak mój ukochany klub wygrywa jeszcze jedno spotkanie - mówił kibic przed starciem Club Brugge i Excelsioru Mouscron.

Przed meczem mężczyzna wraz ze swoją 7-letnią córką pojawił się na płycie boiska i rozpoczął mecz. Inni kibice wywiesili na trybunach transparent z hasłem "You'll never walk alone".

Po spotkaniu Schoonbaert ze łzami w oczach przyznał, że nie spodziewał się takiego pożegnania. Na wysokości zadania stanęli też zawodnicy Club Brugge, którzy pokonali swoich przeciwników aż 3:0.

- Moje ostatnie marzenie się spełniło. Teraz mogę umrzeć w spokoju - powiedział.
iparts.pl