Listkiewicz: część trybun Legii może zostać otwarta

Listkiewicz: część trybun Legii może zostać otwarta

2014-12-19
Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej - Michał Listkiewicz - uważa, że podczas meczu Legii Warszawa z Ajaksem Amsterdam w 1/16 finału LE część trybun na Pepsi Arenie może zostać otwarta dla kibiców.

Listkiewicz zaznacza jednak, że przekonanie UEFA będzie niezwykle trudne, a o całkowitym zawieszeniu kary zamknięcia stadionu nie ma nawet co marzyć. Włodarze Legii powinni jednak spróbować wpłynąć na działaczy europejskiej federacji.

- Historia pokazuje, że UEFA rzadko zmienia zdanie. O otwarciu całego stadionu nie ma mowy, większe szanse są na udostępnienie części trybun. Trzeba walczyć o sektory górne, oraz sektor rodzinny. Wtedy mecz mogłoby obejrzeć 8-10 tys. kibiców - mówi były szef PZPN-u.

Działacz środowiska piłkarskiego w ostrych słowach wyraził też swoją opinię o kibicach, przez których Legia otrzymała karę od Europejskiej Unii Piłkarskiej.

- Inna sprawa, to jak uniknąć podobnych zdarzeń. Rozmawiałem z sąsiadem, który koło mnie prowadzi sklep. To od lat zagorzały kibic Legii. On jest po prostu wkurzony na tych durniów, którzy do tego doprowadzili. Mówi, że w przyszłości jeśli będą jakieś kłopoty, to kibice, którzy w 99 procentach są wspaniali, powinni wziąć za łeb tych niemądrych ludzi i wyprowadzić ich z trybuny. Wiem, że prezes Bogusław Leśnodorski rozmawiał z przywódcami kibiców i ostro zareagował, że to musi być ostatni raz – mówił Michał Listkiewicz w rozmowie z dziennikarzem serwisu sport.pl.
iparts.pl