
Tadeusz Czerwiński o konflikcie w Wiśle
2014-08-07
- Już na początku można było tę sprawę załatwić inaczej - mówi członek zarządu Wisła Kraków SA, Tadeusz Czerwiński, który został oddelegowany do prowadzenia negocjacji z bojkotującymi mecze kibicami w wywiadzie udzielonym dla serwisu internetowego kraków.naszemiasto.pl.

Fot. JACEK KOZIOŁ
- Klub powinien zareagować wcześniej na pewne sygnały. To przecież nie jest pierwszy taki przypadek, że kibice wyszli ze stadionu. Jednak wcześniej udało się bardzo szybko dojść do porozumienia, w czym miałem zresztą udział. Tym razem stało się inaczej. Gdzieś został popełniony błąd w tych wszystkich działaniach klubu - mówił Tadeusz Czerwiński zapytany o własne przemyślenia na temat trwającego konfliktu na linii kibice-zarząd.
W dalszej części wywiadu rozmówca red. Bartosza Karcza przyznaje, że w chwili obecnej nie widzi możliwości polubownego rozwiązania konfliktu. Kibice stawiają bowiem ultimatum, którym jest bezwarunkowe odwołanie Jacka Bednarza z funkcji prezesa Wisły.
- Na razie zakończenia konfliktu nie będzie. Kibice przedstawili jasno swoje stanowisko - dla nich kluczową sprawą jest odejście z klubu prezesa Jacka Bednarza. A na to ja wpływu nie mam - tłumaczy Czerwiński.
Pełny tekst rozmowy dostępny na stronie www.krakow.naszemiasto.pl