
Hajto broni Kowalczyka
2014-08-04
Były reprezentant Polski Tomasz Hajto wziął w obronę Wojciecha Kowalczyka, który został słownie zaatakowany przez fanów Legii podczas ostatniego meczu warszawskiej drużyny w eliminacjach Ligi Mistrzów.
Powodem wulgarnych okrzyków adresowanych do byłego zawodnika Legii Wojciecha Kowalczyka była jego wypowiedź zamieszczona w serwisie społecznościowym Twitter. "Kowal" niezbyt elegancko opisał szansę Legii w starciu z Celtikiem w eliminacjach Ligi Mistrzów: "Celtic przyjedzie, zgwałci pomoc Legii i strzeli sobie ze 2 brameczki. Później impreza na Starówce i lot do domu. W rewanżu 4:0".
Jak doskonale pamiętamy Legia w pierwszy meczu serii nie tylko nie przegrała z mistrzem Szkocji, ale "rozniosła" Celtic Glasgow aż 4:1. "Kowal szmato, co ty na to?" - można było usłyszeć tego wieczoru na stadionie.
Tomasz Hajto w wywiadzie dla dziennika "Polska The Times" wziął Kowalczyka w obronę.
- Ta jego krytyka to jest taka propaganda, histeria. U nas jest tylko białe i czarne - mówił Hajto.
Zdaniem Hajty ostra ocena wydana przez Kowalczyka, to nie chęć "dowalenia" zespołowi, ale wyraz troski o niego. - Martwił się wynikami i formą przed tymi meczami z Celtikiem. chciał ich zmotywować, jest wyrazisty, nie waży słów - tłumaczy.
- Kibice mogą sobie mówić co chcą, ale jednej rzeczy nie zmienią. Wojtek był, jest i będzie legendą Legii. On ten klub ma głęboko w sercu. Znam go ponad dwadzieścia lat. On nie ma innego miejsca w sercu, tylko na Legię - kończy były reprezentant Polski.