
Legia sięga po legendę na ostatni mecz sezonu
Legia Warszawa w sobotę zakończy jeden ze swoich najgorszych sezonów w XXI wieku. Mecz ze Stalą Mielec nie ma większego znaczenia dla zespołu ze stolicy. Na dość nietypowe działanie zdecydowali się szkoleniowcy klubu z Łazienkowskiej. Do meczowego składu została powołania legenda Legii.
Niezależnie od tego, czy warszawianie wygrają, zremisują, czy przegrają ze Stalą Mielec, to i tak zajmą 5. miejsce w tabeli. To wynik, który jest drugim najgorszym w historii występów ekipy z Łazienkowskiej w XXI wieku. Gorzej było tylko w sezonie 2021/2022, kiedy to warszawianie długo byli zagrożeni spadkiem z ligi, a ostatecznie zakończyli rozgrywki na 10. pozycji.
Brak stawki sobotniego meczu sprawia, że sztab szkoleniowy może sobie pozwolić na pewne modyfikacje w składzie. Jednak zmiany, która dzisiaj została ogłoszona, mało kto się spodziewał. Otóż do składu stołecznej drużyny został zgłoszony Michał Kucharczyk, który w tym sezonie występuje w 3-ligowych rezerwach tego klubu! Dla 34-latka będzie to powrót do pierwszego składu Legii po 5 latach.
Kucharczyk w latach 2010-2019 występował w warszawskiej drużynie. Ma na koncie ogromne sukcesy. Wywalczył 5 mistrzowskich tytułów i do tego dołożył 6 Pucharów Polski. Ze stołeczną ekipą zaliczył też występy w Lidze Mistrzów i Lidze Europy. Powrót Kucharczyka do składu wiąże się z pewnym jubileuszem. Otóż ma on na koncie 349 meczów w pierwszym zespole Legii. W latach 2010-2019 zdobył 71 goli i zaliczył 58 asyst. Ewentualny występ w meczu ze Stalą Mielec będzie dla niego 350. meczem z „elką” na piersi.