
PZPN zwalnia trenera skazanego za korupcję
Dzień bez afery wokół PZPN wydaje się straconym. W ostatnich kilku tygodniach była już afera alkoholowa, fatalne wyniki poszczególnych drużyn, czy straszenie dziennikarza pozwem sądowym. Dzisiaj piłkarska federacja zadecydowała, że po prawie pół roku zwolni szkoleniowca, który brał udział w aferze korupcyjnej.
Dariusz Kołodziej – bo o nim mowa w tym przypadku, był członkiem sztabu reprezentacji Polski U17. Tak, to ta sama drużyna, w której czwórka graczy została wyrzucona za pijaństwo. Zespół Marcina Włodarskiego w Indonezji zaprezentowała się fatalnie, po fazie grupowej zakończyła udział w juniorskim Mundialu. W osiągnięciu lepszego wyniku nie pomogła nawet praca trenera, który jako zawodnik uczestniczył w ustawianiu meczów.
Dzisiaj blog „Piłkarska Mafia” poinformował, że trener nie jest już członkiem sztabu szkoleniowego reprezentacji Polski do lat 17. Kołodziej ma na koncie dwa wyroki za korupcję futbolu. Pierwszym z nich dotyczy czasów, gdy występował w Hutniku Kraków. Zawodnik brał udział w ustawieniu meczu z Motorem Lublin, za ten czyn otrzymał wyrok roku i dwóch miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata oraz 3 tys. złotych grzywny. Druga kara, którą otrzymał to 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu dwa lata oraz 2 tys. złotych grzywny. Ten wyrok dotyczył ustawiania meczów Podbeskidzia (którego był zawodnikiem) z Radomiakiem i ŁKS-em.
Orzeczenia sądu uległy zatarciu, dlatego też Kołodziej nie poinformował o nich PZPN-u. Sprawa wyszła na jaw krótko przed wyjazdem reprezentacji U17 do Indonezji. Szkoleniowiec, na wniosek wiceprezesa PZPN Macieja Mateńki dokończył swoją pracę z drużyną. Po powrocie do kraju współpraca Kołodzieja z piłkarską federacją została zakończona.