
Jacek Góralski odchodzi z Bochum
Jacek Góralski nie podbił Bundesligi. Polski pomocnik odbił się od Bundesligi, wpływ na to miała nie tylko forma zawodnika, lecz także jego kontuzje. Zawodnik nie jest już związany kontraktem z niemieckim klubem, na razie nie wiadomo, jaka przyszłość go czeka.
Wychowanek Zawiszy Bydgoszcz już od kilku lat kontynuuje swoją karierę poza Polską. Pierwszym zagranicznym klubem Góralskiego był Łudogorec Razgrad. Po pobycie w Bułgarii zawodnik przeniósł się do Kazachstanu i reprezentował barwy Kajratu Ałmaty. Po 2,5 sezonu w tym kraju piłkarz postanowił spróbować sił w ligach Top 5 w Europie, jego wybór padł na Bochum.
Przygoda zawodnika w Niemczech nie rozpoczęła się optymalnie. Z powodu kontuzji oka Góralski stracił pierwsze 2 mecze. Debiut zawodnika przypadł na starcie z Bayernem, które jego drużyna przegrała 0:7. Następnie Polak zaliczył 75 minut w meczu z Freiburgiem. Góralski opuścił kolejne 3 mecze z powodu kontuzji, wrócił na mecz z RB Lipsk. Był to ostatni mecz Polaka w 2022 roku. Przez kontuzję piłkarz stracił też wyjazd na Mundial. Góralski do gry wrócił dopiero pod koniec lutego, zagrał 3 minuty w meczu z Werderem i był to ostatni występ pomocnika w barwach Bochum.
Zawodnik został odsunięty od składu klubu z Bundesligi. Trener Thomas Letsch nie brał Góralskiego pod uwagę podczas przedsezonowych przygotowań. Zawodnik prowadził rozmowy na temat rozwiązania umowy. Według Tomasza Włodarczyka z portalu „meczyki.pl” negocjacje dobiegły końca i piłkarz rozwiązał umowę z Bochum. Na razie jednak nie wiadomo, gdzie Góralski zagra w przyszłym sezonie.