
Lech przedłuża kontrakty swoich piłkarzy
Pracowita środa w Poznaniu. Lech poinformował dzisiaj o przedłużeniu umów z trzema swoimi piłkarzami. Władze klubu aktywnie rozpoczynają więc okienko transferowe, szczególnie podpis jednego z graczy może robić duże wrażenie i być poważnym wzmocnienie klubu na kolejny sezon.
Kolejorz musi mocno popracować nad kadrą na kolejne rozgrywki. Z ważnych z postaci z klubu odchodzą Michał Skóraś, Pedro Rebocho oraz Lubomir Satka. Dodatkowo niejasna jest sytuacja z Bartoszem Salamonem i trudno oczekiwać, żeby był on dostępny dla trenera Johna van den Broma. Władze klubu będą musiały więc mocno popracować nad składem. Na razie jednak włodarze Lecha skupili się na przedłużeniu umów z obecnymi graczami.
Lech ogłosił dzisiaj, że dłuższą umowę z klubem podpisał dzisiaj Filip Szymczak. Młody napastnik przebojem wdarł się do składu Kolejorza w tym sezonie. Ma na koncie 3 gole i 4 asysty. Być może jego statystyki wyglądały lepiej, gdyby nie kontuzja kolana, której doznał na początku kwietnia. Szymczak związał się z Lechem do czerwca 2027 roku.
Drugim graczem, który przedłużył umowę z Kolejorzem, jest Barry Douglas. Szkocki obrońca zostanie w Lechu na kolejny sezon. Piłkarz nie jest już czołową postacią w poznańskim zespole, lecz Piotr Rutkowski, czyli prezes klubu uznał, że piłkarz ma bardzo dobry wpływ na młodych graczy i jest ważną osobowością w zespole.
Kolejorz ogłosił też, że w Poznaniu na dłużej zostaje Filip Dagerstal. Sytuacja ze Szwedem nie była jasna, ponieważ jest on nadal związany z rosyjskim FK Khimki. FIFA podtrzymała jednak regulacje z tego sezonu i stoper może nadal grać w Lechu. Najprawdopodobniej Dagerstahl podpisał już kontrakt, który na dłużej wiąże go z Kolejorzem. Ze względu na przepisy, Lech nie może jednak oficjalnie ogłosić, na jak długo została podpisana umowa z zawodnikiem.