milik gol bolonia

Przełamanie Milika

Fot. Massimo Paolone/Associated Press/East News
2023-04-30

Mecz Bolonii z Juventusem miał gorzko-słodki smak dla Arkadiusza Milika. Polski napastnik długo zmagał się z problemem braku skuteczności. Nie wykorzystał nawet rzutu karnego i spisywał się poniżej oczekiwań. Lecz w 61. minucie dobrze odnalazł się w polu karnym i trafił do siatki. Jego trafienie dało remis Juventusowi. 

Polski napastnik ma olbrzymie problemy ze skutecznością. Milik, po udanym początku w Turynie, zaciął się i strzela bardzo rzadko. Jego nieskuteczność przybrała wielkich rozmiarów, ostatnie trafienie zaliczył 22 stycznia 2023, w meczu przeciwko Atalancie w Serie A. Następnie Polak stracił kilka spotkań z powodu kontuzji, po powrocie do zdrowia długo nie potrafił się przełamać.

Świetną okazją do tego był mecz z Bolonią. Max Allegri kolejny raz dał szansę Polakowi, który wyszedł w wyjściowym składzie. U Milika było widać dużą chęć do gry, starał się aktywnie uczestniczyć w akcjach swojego zespołu. Taka postawa przyniosła wymierną korzyść Juventusowi. W 30. minucie polski napastnik został sfaulowany w polu karnym i arbiter podyktował rzut karny. Do jedenastki podszedł sam poszkodowany, lecz Milik uderzył za lekko i Łukasz Skorupski obronił jego uderzenie

Polski napastnik przełamał się w drugiej połowie meczu. Polak dobrze odnalazł się w polu karnym w 61. minucie i mocnym strzałem pokonał bramkarza. Było to o tyle ważne trafienie, że jego zespół przegrywał z Bolonią. Trafienie Milika wyrównało rezultat. Polak pozostał na boisku do 83. minucie. Juventus ostatecznie zremisował z Bolonią 1:1.

iparts.pl