Lewandowski nie znalazł sposobu na byłych kolegów

Lewandowski nie znalazł sposobu na byłych kolegów

Fot. AP/Associated Press/East News
2022-09-13

Powrót Roberta Lewandowskiego do Monachium elektryzował kibiców nie tylko w Polsce. Napastnik Barcelony został ciepło przyjęty przez kibiców na Allianz Arenie, jednak na boisku już nie było miejsca na czułości. Bayern wypunktował Barcelonę i zasłużenie wygrał. 

Polak spędził 8 lat w Monachium i było jasne, że jego powrót na stadion Bayernu będzie dużym wydarzeniem. Los sprawił, że okazja do występu na Allianz Arenie nadarzyła niecałe 2 miesiące po opuszczeniu klubu z Bawarii. Pod znakiem zapytania stało to, jak na występ Lewego w obcych barwach zareagują kibice, jednak ci oklaskami przyjęli swojego byłego napastnika.

W pierwszej części meczu lepsze wrażenie sprawiała Barcelona. Nowa drużyna Lewandowskiego momentami grała nie zważając na obronę. Polak już w pierwszych 45 minutach mógł wpisać się na listę strzelców. Zanim jednak kapitan reprezentacji Polski stanął oko w oko z Neuerem, bardzo dobrą sytuację zmarnował Pedri. 

Później już Lewandowski był najbardziej aktywny w polu karnym Bawarczyków. Pierwszą sytuację miał w 18. minucie, otrzymał podanie z lewej strony od Gaviego, ale strzelił nad bramką. Kilka minut później Neuer obronił, kiedy Lewandowski główkował. Bayern rzadko przedostawał się pod pole karne gości, gra stała pod znakiem szybkich wypadów podopiecznych Xaviego. Pomimo masy sytuacji przyjezdnych, pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. 

W drugiej części meczu Bayern pokazał swoją siłę. Bawarczycy w swoim stylu zagrali pragmatycznie i szybko wypunktowali gości. W 50. minucie Kimmich dośrodkował z rzutu rożnego na głowę Lucasa Hernandeza a ten trafił do siatki. Kilka chwil później gospodarze poszli za ciosem. Musiala dograł do Sane, ten wbiegł pomiędzy obrońców i technicznym uderzeniem skierował piłkę do siatki

Strata dwóch bramek sprawiła, że gra Barcelony kompletnie się posypała. Katalończycy potrzebowali chwilę na to, żeby się otrząsnąć. Dużą szansę na strzelenie bramki zmarnował Pedri, który po podaniu od Lewandowskiego trafił w słupek. Do końca spotkania Barcelona starała się trafić do siatki, jednak Bayern grał bardzo uważnie w obronie. Dzięki temu Bawarczycy wygrali z nową drużyną Lewandowskiego 2:0. 

iparts.pl