GymBeam
Wolski odebrał kolegom szanse na 3 punkty

Wolski odebrał kolegom szanse na 3 punkty

Fot. Piotr Matusewicz/East News
2022-09-05

Wisła Płock stała przed szansą powrotu na pozycję lidera Ekstraklasy. To się udało, jednak płocczanie mogą czuć duży niedosyt. Szansę na wygraną odebrał im Rafał Wolski, który w ostatnich dni nie zaliczy do udanych. Być może wpływ na zachowanie piłkarza miały jego pozaboiskowe problemy.

W poprzednim tygodniu Wisła po raz pierwszy w sezonie przegrała mecz. Stało się to dość niespodziewanie, lepszy okazał się Widzew Łódź. W piątek płocczanie stracili pozycję lidera na rzecz Legii. Żeby ją odzyskać, musieli przynajmniej zremisować z Górnikiem.

Zabrzanie nie zamierzali ułatwiać zadania graczom Pavola Stano. Od pierwszych minut Górnik grał ofensywnie, z czym początkowo nie radzili sobie gospodarze. Przyjezdni mieli więcej z gry, jednak nie tworzyli klarownych sytuacji, większość akcji kończyła się przed polem karnym. Dopiero w 36. minucie padła pierwsza bramka. Wolski dograł do Davo a Hiszpan trafił do siatki. Z przebiegu gry nic na to nie wskazywało, ale to Wisła wyszła na prowadzenie. Chwilę później Górnik mógł wyrównać, lecz strzał Dadoka zatrzymał się na poprzeczce. Do szatni piłkarze schodzili przy prowadzeniu Wisły 1:0.

Druga połowa zaczęła się bardzo niemrawo. Piłkarze mieli ogromne problemy z płynną grą. Do 59. minuty na boisku mało się działo, tę sytuację przełamał Rafał Wolski. Jednak nie zrobił tego jakimś pięknym strzałem. Były piłakrz Legii stracił piłkę na rzecz Janzy, zaatakował go, a gdy Słoweniec się przewrócił to gracz gospodarzy go nadepnął. Sędzia nie miał wątpliwości i wyrzucił lidera Wisły z boiska. 

Górnik wyczuł szansę na zdobycie punktów i szybko ruszył do ataku. Dzięki temu już w 64. minucie był remis. Dadok zaskoczył bramkarza płocczan centrostrzałem i wyrównał wynik. Pomimo gry w osłabieniu gospodarze starali się grać ofensywnie. Górnik był bardziej wycofany i czekał na swoją szansę. Ta jednak nie nadeszła i mecz zakończył się remisem 1:1. 

Zobacz także