
Zieliński wystąpi w europejskim gigancie?
Wygląda na to, że czas Piotra Zielińskiego w Neapolu dobiega końca. Piłkarz nie ma miejsca w podstawowej jedenastce drużyny i możliwe, że latem się z nią pożegna. W grę wchodzi transfer do europejskiego giganta.
Pierwsze półrocze tegorocznego sezonu było bardzo udane dla reprezentanta Polski. Zieliński był podstawowym gracze swojej drużyny, zdobyła kolejne bramki i asystował przy trafieniach kolegów. W pierwszej części sezonu zaliczył 5 bramek oraz 5 asyst. Jednak w 2022 roku już tak dobrze to nie wygląda. Wychowanek Orła Ząbkowice Śląskie zdobył zaledwie jedną bramkę (w meczu z Barceloną) i stracił miejsce w podstawowej jedenastce drużyny Luciano Spalettiego.
Wygląda na to, że czas Zielińskiego w Neapolu może dobiec końca. Wygląda na to, że Polak zasiedział się na południu Włoch i jeśli chce wykonać krok naprzód, to musi zmienić otoczenie. Coraz głośniej o tym mówią eksperci z Półwyspu Apenińksiego. Według dziennika La Repubblica ofensywny pomocnik nie wykonał skoku jakościowego. Inna gazeta, Corriero dello Sport podaję, że Napoli znalazło już następcę Zielińskiego. Ma nim być Antonín Barák z Hellasu Verona.
Co teraz zrobi Zieliński? Według La Repubblica zainteresowany piłkarzem jest Bayern Monachium. Bawarczycy liczą na to, że słabsza forma pomocnika będzie okolicznością, która sprawi, że Napoli trochę spuści z ceny za Polaka. Mówi się o tym, że klub z Monachium jest w stanie zapłacić około 40 mln € za Zielińskiego.