
Milik wrócił na boisko
Polski napastnik jest już zdrowy i może występować na boisku. Pojawił się na murawie w meczu Ligue 1. Teraz ma pomóc swojej drużynie w końcówce sezonu.
Niestety dla polskiego piłkarza, tegoroczny sezon znowu jest naznaczony przez kontuzję. Najpierw Milik musiał czekać aż do października, żeby po raz pierwszy zagrać w lidze francuskiej. Później coraz częściej pojawiał się na murawie i spisywał się w większości meczów dobrze. Media donosiły, że jest skonfliktowany z trenerem Sampaolim, ale mimo to zdobył aż 20 bramek w 32 meczach we wszystkich rozgrywkach.
Niestety dla polskiego piłkarza, przytrafił mu się kolejna kontuzja. W meczu reprezentacji Polski przeciwko Szkocji doznał kontuzji mięśniowej, która wykluczyła go z gry na kolejne 4 tygodnie. Milikowi przepadł barażowy mecz ze Szwecją oraz kolejne mecze Marsylii w lidze i pucharach. Teraz jednak wydaje się, że problemy zdrowotne już zostały rozwiązane i polski napastnik pomoże swojej drużynie.
Piłkarz pojawił się na murawie we wczorajszym meczu przeciwko Nantes. Milik wszedł na boisko w 69. minucie przy stanie 2-2. Marsylii udało się przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, co umocniło ją na pozycji wicelidera Ligue 1.
Olympique Marsylia jest w grze jeszcze o 2 trofea. Klub Milika może jeszcze teoretycznie zdobyć mistrzostwo, ale te szanse są tylko matematyczne. Jednak OM ma też szansę na triumf w Lidze Konferencji UEFA. Milik i koledzy muszą jednak najpierw pokonać Feyenoord Rotterdam w półfinale, a później wygrać w finale z lepszym z pary AS Roma – Leicester.