
Zawodnik zamieni Real Madryt na Barcelonę?
Transfery zawodników pomiędzy dwoma zwaśnionymi zespołami zawsze elektryzują kibiców. Wkrótce na taki ruch może się zdecydować Isco, który obecnie jest piłkarzem Realu Madryt, ale jego usługami zainteresowana jest FC Barcelona. Jeśli transfer dojdzie do skutku, będzie to druga tego typu sytuacja pomiędzy tymi ekipami w XXI wieku.
Isco trafił do Realu Madryt w 2013 roku z łatką jednego z największych talentów hiszpańskiej piłki. 20-letni wówczas piłkarz kosztował Królewskich 30 milionów euro, więc oczekiwania kibiców oraz sztabu trenerskiego były ogromne. Pomocnik od samego początku imponował wizją gry oraz zdolnościami technicznymi, ae szybko okazało się też, że jest bardzo podatny na kontuzje i ma problemy z utrzymaniem stałej dyspozycji. Ta również nie była najlepsza - w pierwszych latach zawodnik notował po kilka bramek oraz kilka asyst w każdym ligowym sezonie, ale z czasem stracił miejsce w składzie, zaczął grać rzadziej, a jego liczby się pogorszyły. W obecnych rozgrywkach Isco wystąpił w zaledwie 11 z 30 możliwych do rozegrania spotkań, w których strzelił jedną bramkę.
Słaba i nierówna dyspozycja była głównym powodem tego, że wygasająca w 2022 roku umowa najprawdopodobniej nie zostanie przedłużona. 29-latek nie powinien mieć jednak problemów ze znalezieniem nowego klubu, a według informacji może liczyć nawet na pozostanie w Primera Division oraz grę w europejskich pucharach. Ruch ten jednak byłby szokujący, ponieważ według hiszpańskiej prasy pomocnik może trafić do Barcelony. Wcześniej był łączony także z włoską Fiorentiną.
Jeśli przejście zawodnika z Realu do Barcelony stanie się faktem, będzie to drugi w XXI wieku ruch pomiędzy obiema ekipami. Wcześniej na zmianę w przeciwnym kierunku zdecydował się Javier Saviola, który trafił z Blaugrany na Santiago Bernabeu.
AŁ
Fot.:AP/Associated Press/East News