Lech wraca na fotel lidera

Lech wraca na fotel lidera

Fot. Mateusz Birecki/REPORTER
2022-04-01

Decydująca faza rozgrywek będzie bardzo pracowita dla zarówno dla piłkarzy Śląska, jak i Lecha. Tym drużynom przyświecają różne cele i to było widać w dzisiejszym meczu. Lech pokazał trochę więcej jakości i wygrał mecz z podopiecznymi Piotra Tworka. 

We Wrocławiu sytuacja jest bardzo nerwowa. Śląsk gra słabo i jest niebezpiecznie blisko strefy spadkowej. W Poznaniu też nie ma spokoju, Lech szybko roztrwonił przewagę i spadł na 3. miejsce w tabeli. Nie ma już miejsca na błędy i musi wygrywać w każdym meczu, jeśli chce zdobyć mistrzowski tytuł.

Spotkanie na Tarczyński Arena rozpoczęło się pod dyktando Kolejorza. Śląsk nie pozostawał dłużny i też starał się groźnie atakować. Jednak w staraniach jednym, jak i drugich brakowało konkretów i akcje zazwyczaj kończyły się w okolicy pola karnego. Najlepszą okazję w pierwszej części mieli goście. Kownacki ładnie napędził akcję, wyłożył piłkę Amaralowi, lecz Portugalczyk nie trafił w piłkę. Pierwsze 45 minut zakończyło się bezbramkowym remisem.

Drugą część lepiej rozpoczęli piłkarze Lecha. Ich mocny atak od pierwszego gwiazdka zaowocował bramką. W 48. minucie Van der Hart posłał długą piłkę, źle ustawił się Lewkot, przez co Skóraś znalazł się na wolnej przestrzeni. Młody skrzydłowy z impetem wpadł w pole karne i skierował piłkę do siatki. Po upływie godziny Kolejorz mógł podwyższyć prowadzenie, ale Szromnik obronił strzał Kownackiego. 

W końcowej fazie meczu wrocławianie mocniej ruszyli do ataku. To jednak nie przyniosło skutku i to Lechici cieszyli się ze zdobycia trzech punktów.

iparts.pl
Zobacz także