Tomasz Kędziora blisko powrotu do Lecha

Tomasz Kędziora blisko powrotu do Lecha

Fot. Konrad Paprocki/REPORTER
2022-03-08

Wojna w Ukrainie odbiera szansę na normalne życie osobom, które przebywały w tym kraju. Wszystkie wydarzenia zeszły na dalszy plan, w tym oczywiście rozgrywki piłkarskie. Jednym z tych, który musieli uciekać z Kijowa był Tomasz Kędziora. On najprawdopodobniej swoją karierę będzie kontynuował w Polsce.

Reprezentant Polski znalazł się w bardzo trudnym położeniu. Ze swoją drużyną normalnie przygotowywał się do startu rundy wiosennej, krótko przed rozpoczęciem wojny wrócił do Ukrainy z obozu przygotowawczego. Rosyjska inwazja oznaczała, że rozgrywki nie wystartują i gracz Dynama Kijów musiał szukać sposobów na to, żeby opuścić kraj. Udało mu się to przy pomocy klubu i władz PZPN.

Teraz Kędziora musi szukać sposobów na to, żeby utrzymać formę przed zbliżającym się zgrupowaniem reprezentacji. Zawodnik znalazł się na liście powołanych przez Czesława Michniewicza. Prawy obrońca już w zeszłym tygodniu dogadał się z Lechem Poznań i to w klubie, którego jest wychowankiem miał odbywać treningi.

Bardzo możliwe, że na samych zajęciach się nie skończy. Wczoraj FIFA podjęła decyzję, że kontrakty graczy z ligi ukraińskiej zostaną zawieszone do końca sezonu. W tym czasie mogą oni szukać zatrudnienia w innych drużynach. Bardzo możliwe, że Kędziora podpisze umowę z poznańskim klubem i wzmocni go na ostatnie mecze w walce o tytuł mistrzowski. 

Podobnie jest kontraktami graczy z ligi rosyjskiej. Ci również, jeśli nie dogadają się z klubem do 10 marca, mogą jednostronnie zawiesić umowę i również szukać drużyny w innej lidze. Mają na to miesiąc. Oznacza to, że reprezentanci Polski w lidze rosyjskiej również mają szansę na opuszczenie tego kraju.   

iparts.pl
Zobacz także