kibice lech rekord frekwencji

Rekordowa frekwencja w meczu na szczycie

Fot. East News
2022-03-05

30 tysięcy kibiców - taka liczba fanów Lecha Poznań oraz Rakowa Częstochowa pojawi się na stadionie przy Bułgarskiej w niedzielę według zapowiedzi rzecznika prasowego Kolejorza. Jeśli Maciej Henszel nie pomylił się w wyliczeniach, padnie tegoroczny rekord frekwencji na trybunach Ekstraklasy.

Niedziele spotkanie 24. kolejki Ekstraklasy zapowiada się arcyciekawie, ponieważ do wicelidera z Poznania przyjeżdża znajdujący się w świetnej formie 3 zespół tabeli - Raków Częstochowa. W przypadku zwycięstwa gospodarzy Lech wróci na fotel lidera, natomiast wywiezienie przez podopiecznych Marka Papszuna kompletu oczek sprawi, że jego ekipa zrówna się punktami z Kolejorzem. Waga tego spotkania jest więc ogromna i zdają się to wyczuwać nie tylko trenerzy, zawodnicy i eksperci, ale także fani obu zespołów.

Już w piątek media społecznościowe Lecha informowały o sprzedaży ponad 25 tysięcy biletów na ten mecz. Wiele wskazuje jednak na to, że nie jest to końcowy wynik, ponieważ liczba chętnych zobaczenia spotkania z poziomu trybun stale rośnie. Rzecznik prasowy Kolejorza Maciej Henszel zakłada, że w niedzielę przy Bułgarskiej zamelduje się ponad 30 tysięcy widzów. Oznaczać to będzie rekord frekwencji w tym sezonie, a także pobicie przez fanów Lecha własnego rekordu z sezonu 2021/2022, który wynosił niecałe 29 tysięcy kibiców w meczu ze Śląskiem Wrocław. Wpływ na taki, a nie inny wynik ma z pewnością decyzja o braku możliwości obejrzenia tego spotkania w otwartej telewizji - decydenci uznali, że lepiej będzie zaprezentować widzom poniedziałkowi pojedynek Legii i Śląska.

Fot.:ADAM JASTRZĘBOWSKI/Polska Press/East News

iparts.pl
Zobacz także