
Ogromna krytyka Lewandowskiego i całego Bayernu
Kibice Bayernu są przyzwyczajeni do tego, że ich klub wygrywa prawie wszystkie mecze. Każda wpadka jest głośno komentowana przez media. Teraz gdy Bayern nie wygrał już dwóch meczów z rzędu, w prasie oberwało się zawodnikom i trenerowi.
Ostatnie kilka dni nie są udane dla Roberta Lewandowskiego i spółki. W sobotę przytrafiła im się wstydliwa porażka z Bochum 2-4. Ten wynik był bardzo zaskakujący, tym bardziej, że Bawarczycy jesienią pokonali tę samą drużynę 7-0. Teraz jednak musieli przełknąć gorycz porażki, do przerwy przegrywali aż 1-4.
Wydawało się, że Bayern, jak w swoim stylu, wpadkę powetuje sobie w kolejnym meczu. Salzburg miał być idealnym rywalem do tego, żeby się przełamać i już w pierwszym meczu zapewnić sobie awans do kolejnej rundy Ligi Mistrzów. Nic bardziej mylnego, Bawarczycy zostali zaskoczeni przez Austriaków, którzy zagrali bez respektu dla bardziej utytułowanej drużyny. Już w 20. minucie objęli prowadzenie i cały czas groźnie odgryzali się graczom z Monachium. Dopiero w 90. minucie Kingsley Coman oddał strzał, dzięki któremu Bayern zremisował z Salzburgiem 1-1.
Po meczu na drużynę i trenera wylała się fala krytyki. Mocno oberwało się Robertowi Lewandowskiemu. Polak został skrytykowany za brak aktywności i podejmowanie złych decyzji. Niemiecki ‘Kicker’ ocenił go jako najsłabszego zawodnika swojej drużyny. Już przed meczem Bayern był mocno krytykowany. Głos zabrał nawet Uli Hoeneß, który stwierdził, że piłkarze czują się zbyt komfortowo, w drużynie brakuje tarć, przez co gracze nie radzą sobie w trudnych sytuacjach.
Bawarczycy będą mieli kolejną okazję do przełamania się już w niedzielę, wtedy do zmierzą się z Furth na własnym stadionie. Rewanż z Salzburgiem odbędzie się 8 marca.