
Artur Boruc zawieszony
Komisja Ligi podjęła decyzję w sprawie Artura Boruca. Były reprezentant Polski będzie mógł sobie trochę odpocząć. Musi też zapłacić grzywnę za swoje zachowanie podczas meczu z Wartą Poznań.
Artur Boruc, jak i reszta piłkarzy Legii nie popisali się w zeszłą niedzielę. Na swoim stadionie ulegli Warcie Poznań w bardzo ważnym meczu w kontekście walki o utrzymanie. Warszawianie przegrali 0-1 a mogli przegrać jeszcze wyżej. Warciarzom sprawę ułatwił Artur Boruc, który za swoje chamskie zachowanie otrzymał czerwoną w kartkę.
Na około 20 minut przed końcem meczu, golkiper chciał szybko wznowić grę, żeby umożliwić gospodarzom gonienie niekorzystnego wyniku. Na jego drodze stanął jednak Dawid Szymonowicz. Zdenerwowany bramkarz odepchnął gracza Warty. Sędzia po analizie zapisu VAR pokazał graczowi Legii czerwoną kartkę. Boruc, schodząc do szatni, popchnął jeszcze operatora telewizyjnego.
Sprawą zajęła się Komisja Ligi. Zawodnik został ukarany 3 meczami zawieszenia. Dodatkowo otrzymał też 25 tys. zł grzywny. To oznacza, że bramkarza zabraknie w kolejnych meczach, które mogą mieć duży wpływ na walkę o utrzymanie. Boruc nie zagra przeciwko Termalice Bruk-Bet Nieciecza, Wiśle Kraków oraz Śląskowi Wrocław. W tych spotkania w bramce Legii wystąpi najprawdopodobniej Cezary Miszta.
Nie tak wyobrażali sobie ostatnie miesiące kariery sam bramkarz oraz jego sympatycy. Legia jest w strefie spadkowej, Boruc też nie jest w najlepszej formie. Wydaje się, że nie wytrzymuje on presji, po meczu udostępnił na Instagramie obraźliwy wpis w kierunku sędziego meczu.