psg polfinal rb lipsk

Liga Mistrzów: PSG w finale!

Fot. East News
2020-08-18

Paris Saint-Germain pokonało RB Lipsk i po raz pierwszy w swojej historii zameldowało się w finale Ligi Mistrzów. Bohaterem gospodarzy był Angel Di Maria, który miał udział przy wszystkich trafieniach swojego zespołu.

Pierwszą okazję już w 3 minucie spotkania miał Neymar - Kylian Mbappe zagrał idealną prostopadłą piłkę do Brazylijczyka, a ten w sytuacji sam na sam trafił w słupek. Minutę później padł pierwszy gol - bramkarz RB Lipsk wybijając futbolówkę, trafił w atakującego go Mbappe, ta spadła pod nogi Neymara, który dobił ją z najbliższej odległości do pustej bramki. Sędzia jednak bardzo szybko anulował trafienie, ponieważ dopatrzył się, zagrania piłki ręką przez Francuza. W 13 minucie nie było już żadnego powodu do tego, by nie uznać gola Marquinhosa - z rzutu wolnego piłkę w na 10 metr dośrodkował Angel Di Maria, Brazylijczyk wyprzedził kryjącego go obrońcę i strzałem głową dał prowadzenie swojemu zespołowi. Najlepszą okazję na wyrównanie niemiecki zespół miał w 26 minucie, kiedy to Konrad Laimer otrzymał długie podanie od Daniego Olmo i spod linii końcowej wycofał futbolówkę do nadbiegającego Yussufa Poulsena, który strzałem z pierwszej piłki uderzył tuż obok krótkiego słupka bramki. W 36 minucie bardzo blisko zaskoczenia Petera Gulacsiego bezpośrednio z rzutu wolnego był Neymar - Brazylijczyk trafił jednak w zewnętrzną krawędź słupka. Gulacsi był jednak antybohaterem Lipska kilka minut później - tuż przed końcem pierwszej połowy źle wznowił piłkę z własnego pola karnego, tą przejął Leandro Paredes, zagrał do Neymara, który pięta do sytuacji sam na sam wyprowadził Di Marię, a Argentyńczyk nie miał problemów z wygraniem pojedyku z Węgrem.

Choć RB Lipsk rozpoczął dobrze drugą połowę, to fatalny błąd Nordiego Mukiele sprawił, że PSG powiększyło prowadzenie - w 55 minucie Francuz podczas wyprowadzania piłki w narożniku pola karnego upadł, licząc na gwizdek sędziego, który ostatecznie nie zabrzmiał, dzięki czemu Di Maria przejął bezpańską futbolówkę i wrzucił ją na 5 metr do niekrytego Juana Bernata, który strzałem głową pokonał Gulacsiego. W 69 minucie blisko trzeciej asysty w tym spotkaniu był Di Maria, ale strzał głową Mbappe po jego wrzutce minął nieznacznie słupek. Trzy minuty później Mbappe miał kolejną okazję na zdobycie gola, ale po ograniu Dayota Upamecano udrzył wprost w Gulacsiego. Ostatecznie PSG nie powiększyło prowadzenia i w bardzo dobrym stylu zameldowało się w finale Ligi Mistrzów.

Fot.:POOL GETTY/Associated Press/East News

iparts.pl