GymBeam
arteta pepe ozil

Pierwsze sparingi w Premier League

Fot. East News
2020-06-11

Kilka zespołów z Premier League rozegrało swoje "przedsezonowe" pojedynki, które mają pomóc zawodnikom w złapaniu rytmu meczowego. Nie obyło się bez sensacji.

Premier League otrzymała kilka dni temu zgodę na rozegranie przed wznowieniem rozgrywek (planowanym na 17 czerwca) meczów sparingowych. Nie można było jednak wybrać dowolnego sparingpartnera - kluby nie powinny mieć do siebie więcej niż 90 minut jazdy. Dodatkowo nie można było korzystać z szatni, a sędziami pojedynków mogli być jedynie członkowie sztabów szkoleniowych.

Takie obostrzenia nie przeszkodziły jednak kilku zespołom w rozegraniu pojedynków. Meczów nie można było wprawdzie oglądać w telewizji (trenerzy nie zgadzali się na pokazywanie planowanych taktyk), ale wyniki dość szybko trafiły do prasy i Internetu. Jako pierwsi swój mecz zakończyli zawodnicy West Hamu. Młoty muszą trafić z formą na najbliższe spotkania, ponieważ waży się ich los w Premier League. Zorganizowanie sparingu z QPR pokazało, że fani West Hamu nie mają się czego obawiać - ich ulubieńcy pewnie pokonali rywali 4:1. Umiarkowany optymizm wstąpił też w szeregi Chelsea - podopieczni Franka Lamparda wygrali z 1:0 z Readng. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Pedro.

W nieco gorszych nastrojach mogą być kibice Arsenalu i Wolverhampton - zespoły te przegrały mecze z niżej notowanymi rywalami. Kanonierzy okazali się gorsi od Brentford (2:3), a gole strzelali Joe Willock i Alexandre Lacazette. Jeszcze gorzej zaprezentowały się Wilki, którym nie udało się na Molineux strzelić nawet jednego gola Nottingham Forest (0:2).

Fot.:AP/Associated Press/East News