
Górnik kolejną ofiarą rozpędzonej Legii
Legia Warszawa z wysokim zwycięstwem nad Górnikiem Zabrze
Legia Warszawa zaczęła rozpędzać się w PKO Ekstraklasie. W sobotnim meczu 15. kolejki wicemistrz Polski ograł u siebie Górnik Zabrze aż 5:1, potwierdzając dobrą dyspozycję. To 4. ligowe zwycięstwo Legii z rzędu, w tym 2. takich rozmiarów. Przypomnijmy, że w 13. kolejce Legia zdemolowała Wisłę Kraków 7:0. Zespoły z dolnej połówki tabeli to zatem wygodni rywale dla stołecznej ekipy. W tym meczu Legia przedłużyła serię Górnika, który od 6 ligowych spotkań nie sięgnął po komplet punktów.
Legia, będąca faworytem starcia z Górnikiem, od razu wzięła się do pracy i od samego początku meczu mocno zaatakowała. Górnik skupił się przede wszystkim na defensywie, licząc na szybkie kontrataki, w których czuje się najlepiej, co wiadomo nie od dziś. W 29. minucie Legia przedarła się przez obronę rywala i objęła prowadzenie po bramce Pawła Wszołka. Później do przerwy działo się niewiele; Legia nadal atakowała, a Górnik wciąż tylko się bronił. Po przerwie Legioniści podkręcili tempo, dzięki czemu dosadnie dali do zrozumienia, komu należą się 3 punkty. Od 53. do 63. minuty meczu gospodarze zaaplikowali gościom 4 bramki. Najpierw samobójczą bramkę strzelił Bochniewicz z Górnika, a potem gole zdobywali już kolejno piłkarze Legii: znowu Wszołek, Novikovas oraz Niezgoda. Było już 5:0 dla Legii, a więc oczywistym stało się kto ostatecznie wygra spotkanie. Na otarcie łez Górnik strzelił jeszcze bramkę honorową w 75; minucie, ale ona nie zmienia faktu, że zespół z Zabrza został całkowicie rozbity.
Legia Warszawa - Górnik Zabrze 5:1 (1:0)
1:0 Wszołek 29’
2:0 Bochniewicz 53’ (bramka samobójcza)
3:0 Wszołek 55’
4:0 Novikovas 57’
5:0 Niezgoda 63’
5:1 Wiśniewski 75'