
Zapowiedź hitu 8 kolejki Premier League: Liverpool-Leicester
Potencjalnym hitem 8 kolejki Premier League będzie spotkanie Liverpoolu i Leicester City, czyli zespołów lidera i trzeciej drużyny tabeli Premier League. Dodatkowym smaczkiem tego pojedynku będzie osoba Brendana Rodgersa.
Oba zespoły rozpoczęły rozgrywki 2018/19 bardzo dobrze. The Reds w dotychczasowych siedmiu kolejkach ligowych nie przegrali jeszcze meczu i pokonywali już takie drużyny jak Chelsea czy Arsenal. Nieco gorzej prezentuje się ekipa Leicester City. Podopieczni Brendana Rodgersa przegrali wprawdzie tylko jedno spotkanie z Manchesterem United, jednak dwa remisy z Chelsea i Wolverhampton nieco osłabiły ich dorobek punktowy. Nie można jednak kwestionować tego, że Lisy od startu sezonu wyglądają bardzo solidnie i są kandydatem do zakwalifikowania się do Champions League przez zajęcie czołowego miejsca w tabeli Premier League.
Jurgen Klopp nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych Alissona, Shaqiriego, Matipa oraz Clyne'a, natomiast w kadrze meczowej Leicester City nie ujrzymy Matty'ego Jamesa. Nie wiadomo czy gotowy do gry będzie jeden z kluczowych piłkarzy Lisów - James Maddison. Anglik w ostatnich dniach leczył uraz i jego występ stoi pod znakiem zapytania.
Faworytem spotkania będzie Liverpool. The Reds wygrali 16 poprzednich spotkań w Premier League i mają nadzieję pobić rekord zwycięstw z rzędu, który należy do Manchesteru City. Bilans bezpośrednich spotkań z Lisami również jest korzysty dla podopiecznych Jurgena Kloppa, którzy zwyciężyli cztery i zremisowali jedno z sześciu ostatnich potyczek z Leicester. Jeszcze lepiej wyglądają pojedynki obu ekip na Anfield - tutaj Liverpool nie przegrał żadnego z ostatnich ośmiu meczów, wliczając wszystkie rozgrywki.
Mecz ten będzie również bardzo ważny dla Brendana Rodgersa. Został on zwolniony z Liverpoolu w 2015 roku, wiec z pewnością będzie chciał udowodnić pomyłkę byłemu pracodawcy.
Gdzie obejrzeć mecz Liverpool-Leicester?
Transmisje z meczu prowadzić będzie stacja Canal+Sport2. Start pojedynku w sobotę o godzinie 16. Sędzią tego spotkania będzie Chris Kavanagh.
Fot.: AP/Associated Press/East News