Spór o wielkie pieniądze na zapleczu Premier League
Choć od tragicznej śmierci Emiliano Sali minęło już ponad osiem miesięcy, to dwa kluby wciąż toczą pojedynek o pieniądze z tytułu transferu zawodnika. Są nimi FC Nantes oraz Cardiff City, które w momencie wypadku było zespołem Premier League. Nowy napastnik miał im pomóc w walce o utrzymanie w lidze.
Emiliano Sala był zawodnikiem FC Nantes. W styczniu ogłoszony został jego transfer do Cardiff City. Oba zespoły dogadały się wówczas, że kwota transferowa wyniesie 18 milionów, a płatność zostanie rozbita na raty. Kontrakt z piłkarzem miał być podpisany kilka dni później. W trakcie lotu z Francji do Cardiff awionetka z Salą na pokładzie runęła do wody. Piłkarz kontraktu nie podpisał, a oba kluby spierały się o to, czy wobec tego do transferu w ogóle doszło.
Sprawa trafiła do Komitetu Statusu Piłkarzy FIFA, a ten wskazał, że Cardiff powinno niezwłocznie uiścić pierwszą ratę transferu ze względu na zawartą umowę transferową. Kwota ta to 6 milonów euro czyli 5,38 miliona funtów. Włodarze Cardiff City zapowiedzieli odwołanie od tej decyzji, które w ciągu 10 dni trzeba złożyć w Sportowym Sądzie Arbitrażowym w Lozannie.
Fot.: Oprawa kibiców FC Nantes na cześć Emiliano Sali, AP/Associated Press/East News