
Drużyny Pogoni i Górnika podzieliły się punktami
Remis po ciekawym meczu Pogoni Szczecin z Górnikiem Zabrze
Pogoń Szczecin była faworytem niedzielnego spotkania 9. kolejki PKO Ekstraklasy z Górnikiem Zabrze, ale nie zdołała zwyciężyć. W meczu padł remis 1:1 i trzeba przyznać, że jest to wynik, który dobrze oddaje to, co działo się na boisku w Szczecinie. Goście postawili się faworytom, dzięki czemu kibice mogli oglądać bardzo ciekawe spotkanie.
Pogoń na początku meczu grała ładniej, ale mniej skutecznie jeśli chodzi o realne korzyści z tej gry wynikające. To Górnik tworzył sobie więcej zagrożenia pod bramką rywali, ale nie zdołał udokumentować tego bramką. Zrobili to natomiast gospodarze, którzy objęli prowadzenie w 24. minucie po strzale Huberta Matyni. Górnik nie odstawał i jeszcze przed przerwą mógł wyrównać stan rywalizacji, ale ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:0 na korzyść Portowców. Druga połowa rozpoczęła się od mocnego uderzenia z obu stron. Obie drużyny zaciekle atakowały, co chwilę tworząc sobie okazje pod bramką przeciwnika. Tempo gry było bardzo wysokie. Z czasem skazywany na porażkę Górnik przejął inicjatywę i to ekipa z Zabrza atakowała częściej. W 73. minucie goście dopięli swego i po dość szczęśliwej bramce Igora Angulo wyrównali. Po bramce Zabrzan tempo mecz nie był już tak szybki, ponieważ Górnik cofnął się zadowolony z rezultatu, a Pogoń nie potrafiła strzelić zwycięskiej bramki pomimo prób. Do końca więcej goli już nie padło, ale mecz i tak mógł się podobać.
Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze 1:1 (0:0)
1:0 Hubert Matynia 24'
1:1 Igor Angulo 73'