GymBeam
www.warhouse.pl
Zagłębie Lubin - Piast Gliwice

Piast Gliwice wygrał z Zagłębiem Lubin i kontynuuje swoją serię zwycięstw

Fot. P.Dziurman/REPORTER
2019-08-25

Wynikiem 3:0 na korzyść Piasta zakończył się niedzielny mecz mistrza Polski w Lubinie z miejscowym Zagłębiem. Goście odnieśli pewne zwycięstwo, w czym pomogły im dobrze wykonywane przez nich stałe fragmenty gry. Gliwiczanie wygrali już trzeci raz z rzędu, dzięki czemu są blisko ligowej czołówki. Natomiast gospodarze wspomnianego starcia ponieśli drugą z rzędu porażkę i na ten moment bliżej im do strefy spadkowej niż do górnej połówki tabeli.

Od pierwszej minuty atakować starali się gracze mistrza Polski. takie nastawienie pomogło im objąć prowadzenie w 10. minucie spotkania, kiedy po rzucie rożnym do siatki Zagłębia trafił Jorge Felix. Piłkarze Piasta grali bardzo mądrze, w zasadzie kontrolując wydarzenia na boisku, nawet pomimo częstego kontaktu gospodarzy z piłką. Lubinianie stworzyli sobie kilka okazji do objęcia prowadzenia, ale wielkiego zagrożenia pod bramką gości nie było. Do przerwy utrzymał się wynik 1:0 na korzyść Piasta. Niedługo po przerwie Gliwiczanie podwyższyli prowadzenie, znowu skutecznie wykańczając dośrodkowanie z rzutu rożnego. Tym razem egzekutorem został Piotr Parzyszek, który oddał celny strzał głową. Dwubramkowe prowadzenie gości podziałało bardzo motywujący na gospodarzy. Miedziowi całkowicie przejęli inicjatywę, przez co gra bardzo długo toczyła się tak naprawdę tylko na połowie Piasta. Akcje Lubinian nie wywołały jednak żadnego skutku w postaci wielu sytuacji podbramkowych, bo drużyna mistrza Polski bardzo umiejętnie się broniła. Na domiar złego dla gospodarzy w końcówce spotkania trzeci cios wyprowadzili jeszcze goście. Wyprowadzili oni szybko kontratak, który zakończył się ustaleniem wyniku spotkania przez Gerarda Badię. Forma Piasta wyraźnie idzie w górę. Odwrotnie jest u Zagłębia, które gra gorzej i pozostaje na razie z jednym zwycięstwem w sezonie.

Zagłębie Lubin - Piast Gliwice 0:3

0:1 Jorge Felix 10'

0:2 Piotr Parzyszek 52'

0:3 Gerard Badia 90+4'

 

Zobacz także