GymBeam
www.warhouse.pl
Pogoń Szczecin - Wisła Kraków

Pogoń poszła w ślad Śląska. Zwycięstwo Szczecinian w starciu z Wisłą Kraków!

Fot. Marek Szandurski/East News
2019-08-11

Pogoń Szczecin kontynuuje serię meczów bez porażki

W niedzielne popołudnie Pogoń Szczecin podejmowała na własnym stadionie Wisłę Kraków. Gospodarze wygrali tylko 1:0, ale trzeba podkreślić, że był to najniższy wymiar kary, jaką mogli wymierzyć gościom. Pogoń zagrała fenomenalnie, czym potwierdziła znakomite przygotowanie do sezonu 2019/2020 w Ekstraklasie. Wisła natomiast już drugi raz w trwających rozgrywkach musiała uznać wyższość swojego rywala. Wspomniany wynik oznacza także, że Portowcy już trzeci raz w nowym sezonie zachowali czyste konto, a Wiślacy trzeci raz nie byli w stanie strzelić ani jednej bramki.

Niedzielny mecz Pogoni z Wisłą rozpoczął się od przejęcia inicjatywy przez gospodarzy. Od samego początku Portowcy tworzyli sobie sporo sytuacji strzeleckich. Zawodnicy Kosty Runjaicia raz za razem próbowali wyjść na prowadzenie, ale do przerwy nie udało im się osiągnąć tego celu. Szczecinianie zdecydowanie przeważali pod względem liczby groźnych okazji i przede wszystkim strzałów. Krakowianie nie przejęli inicjatywy na dłuższą chwilę, ale na ofensywne zapędy gospodarzy od czasu do czasu odpowiadali niebezpiecznymi atakami. Niedługo po przerwie swego dopięła Pogoń. W 55. minucie dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał Konstantinos Triantafyllopoulos, który głową wpakował piłę do siatki. W ten sposób Grek zdobył premierową bramkę na polskich boiskach. Po stracie bramki Wiślacy zaryzykowali i zaczęli grać nieco bardziej ofensywnie niż w pierwszej części spotkania. Poskutkowało to stworzeniem większej ilości sytuacji strzeleckich przez piłkarzy "Białej Gwiazdy", choć wciąż więcej mieli ich Szczecinianie. Swoje szanse na wyrównanie zmarnowali m.in. Rafał Boguski czy Jakub Błaszczykowski. Pomimo prób gości wydaje się jednak, że gospodarze cały czas mieli mecz pod kontrolą i tak naprawdę zwycięstwo im się po prostu należało. Takie rozstrzygnięcie nie zadowala oczywiście Wiślaków, ale trzeba jasno powiedzieć, że jest sprawiedliwe. Pogoń kontynuuje serię meczów bez porażki, zadomawiając się w czołówce Ekstraklasy, a Wisła dalej nie potrafi przełamać strzeleckiej niemocy.

Na trybunach przebudowywanego stadionu w Szczecinie zgromadziło się w niedzielę niecałe 4 tys. kibiców.

Pogoń Szczecin - Wisła Kraków 1:0

1:0 Konstantinos Triantafyllopoulos 55'

 

 

Zobacz także