Spiker zagłuszał kibiców podczas derbów?

Spiker zagłuszał kibiców podczas derbów?

2018-03-30

W siatkarskich derbach Łodzi w 24. kolejce ekstraklasy kobiet Grot Budowlani pokonali ŁKS Commercecon 3:0. Kibice klubu z al. Unii 2 mają jednak duże pretensje do spikera gospodarzy, który ich zdaniem za wszelką cenę chciał stać się głównym aktorem środowego widowiska.

Doping kibiców ŁKS-u

"Gospodarzem środowego spotkania byli Grot Budowlani, jednak fani Łódzkiego Klubu Sportowego nie zawiedli swojego zespołu. Przeznaczone dla nich były trzy sektory, ostatecznie jednak zajęli aż cztery. Przez cały mecz byli głośniejsi od sympatyków wicemistrzyń Polski" - czytamy w Sportowych Faktach.

Budowlane lepsze na boisku

Na boisku łatwe i szybkie zwycięstwo w trzech setach odniosły siatkarki Budowlanych. Kibice przegranej drużyny mieli jednak ogromne pretensje do spikera spotkania, Remigiusza Mielczarka. Kiedy ten po meczu opublikował post na Facebooku z rezultatem derbów, kibice nie wytrzymali i w sarkastycznych komentarzach dawali upust swoim emocjom.

Opinie ełkaesiaków

- Nie uważa pan, że zbyt dużo mówił, zagłuszając przy tym doping kibiców? Chyba nie o to chodzi, żeby pan był głównym aktorem widowiska - czytamy.

 

- Jeżeli jest pan takim wielkim kibicem, to czemu pan popsuł to święto, drąc się do mikrofonu i podgłaśniając muzykę? Z premedytacją zagłuszał pan doping Ełksy - to tylko niektóre komentarze.

Widzowie Polsatu Sport narzekali

Na łódzkiego spikera już w trakcie sezonu narzekali widzowie Polsatu Sport transmitującego mecze Ligi Siatkówki Kobiet. Twierdzili, że nie słyszą dobrze komentatorów. Ci z kolei w wielu przypadkach nie przeprowadzali swojego meczowego sprawozdania z Atlas Areny, a ze studia w Warszawie.

Kibice Budowalnych także krytyczni

Co ciekawe krytyczne opinie na temat pracy spikera wygłaszają także... kibice Budowlanych.

 

- Ja byłam na różnych meczach i siatkówki i nożnej i takiego zagłuszania nie słyszałam jeszcze na żadnym meczu. Siedziałam na trybunie Budowlanych i powiem szczerze, doping obydwóch drużyn był cudny o ile robili to kibice. Bo fajnie sobie odpowiadali. Twoje krzyki nie zagłuszyły kibiców ŁKS’u a niestety Budowlanych a chłopaki tak starali się zdopingować wszystkich z trybun. Miałam wrażenie, że zupełnie nie współpracowaliście bo ich nie słuchałeś. Mecz jw dobry i wygrała drużyna, która zdecydowanie była lepsza - napisała jedna z internautek.

iparts.pl