Powstanie jeden miejski klub w Rzeszowie?

Powstanie jeden miejski klub w Rzeszowie?

2016-09-06

Władze Rzeszowa znów powracają do zupełnie niedorzecznego z punktu widzenia kibiców pomysłu utworzenia miejskiego klubu piłkarskiego w oparciu o jedną z funkcjonujących w mieście drużyn - Resovię lub Stal. Jednym z największych orędowników tej koncepcji jest prezydent Rzeszowa Tomasz Ferenc.

 

- Nasze drużyny przegrywają z drużynami z małych wiosek. To wstyd dla miasta – narzeka Ferenc, nawiązując do ostatniego wyniku Stali, która w kompromotującym stylu przegrała z Cosmosem Nowotaniec.

 

Miejska drużyna miałaby funkcjonować jako wydział Urzędu Miasta w Rzeszowie. Prawdopodobnie zostałaby wchłonięta przez wydział sportu.

 

"Ratusz decydowałby wówczas, kto odpowiadałby za prowadzenie drużyny, kto byłby w jej zarządzie. Dziś tylko dotuje obecne kluby, nie mając właściwie nic do powiedzenia o sensowności wydatków, które pokrywają działacze" - czytamy w serwisie wiadomosci.onet.pl.

 

- Rozmawiałem już z działaczami piłkarskimi. Pomysł im się podoba. Rozmawiałem też z biznesmenami, którzy są gotowi sponsorować drużynę, jeżeli ta będzie grała w lepszej klasie rozgrywek. Z naszego budżetu też będziemy dawali większe kwoty, jeśli poziom sportowy się poprawi. Chcemy się promować poprzez piłkę nożną. Widzimy, co dają nam siatkarze Asseco Resovii – przekonuje Tadeusz Ferenc.

 

Mecze nowej drużyny odbywałyby się na Stadionie Miejskim, którego właścicielem jest miasto. Nad koncepcją utworzenia drużyny mają na razie popracować prawnicy, aby stworzyć formalne podstawy zbudowania klubu piłkarskiego. Już wiadomo, że nowa drużyna miałaby nową nazwę. Jaką? Jeszcze nie wiadomo. Ratusz chce się wsłuchać w głos kibiców.

 

"Pytanie tylko, która z drużyn – Resovia, czy Stal – jest w stanie poświęcić swoją seniorską drużynę, by jej licencja przeszła w ręce ratusza i nowego zespołu?" - Zastanawia się dziennikarz Onetu.

 

Władze miasta oczekują od Resovii lub Stali deklaracji gotowości do działania. Zapewniają, że przebudowa jednego z klubów nie oznacza automatycznie likwidacji drugiego. Miałby on stać się ośrodkiem szkolenia juniorów.

iparts.pl