Po meczu Górnik - Legia

Po meczu Górnik - Legia

2016-08-13

Podczas ostatniego spotkania Górnika i Legii rozgrywanego na stadionie w Zabrzu kibice gospodarzy odpalili w sumie 138 rac. Mecz rozgrywany był w ramach Pucharu Polski (faza: 1/16 finału) i zgromadził na trybunach 16 000 fanów.

 

Spotkanie zabezpieczało ponad 300 policjantów, z których część spełniła służbę operacyjną w cywilnych ubraniach. Stróże prawa dopatrzyli się wielu przypadków naruszenia ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, z których najpoważniejsze było wykorzystywanie przez kibiców środków pirotechnicznych. Trwa identyfikacja fanów, którzy dopuścili się tego wykroczenia. Policja zapowiada, że zostaną pociągnięci do odpowiedzialności za swoje zachowanie.

 

"Na stadionie im. Ernesta Pohla doszło do naruszenia przepisów ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Na początku meczu kibice Górnika Zabrze odpalili race świetlne. W 82 minucie meczu ponownie dopuścili się tego przewinienia, a 2 race zostały rzucone na boisko. Z tego powodu sędzia spotkania był zmuszony czasowo przerwać mecz. Pseudokibice byli w pełni zamaskowani - ubrani byli w kombinezony malarskie. W sumie w trakcie meczu odpalono 138 rac. Policjanci z zabrzańskiej komendy zajmujący się przestępczością stadionową prowadzą już czynności zmierzające do identyfikacji osób, które podczas wczorajszego meczu posiadały i odpaliły materiały pirotechniczne. Zabezpieczono m.in. 39 kombinezonów malarskich oraz pozostałości po racach świetlnych. Za posiadanie materiałów pirotechnicznych, zgodnie z ustawą o bezpieczeństwie imprez masowych grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności oraz stadionowy zakaz" - informuje miejski portal zabrze.com.pl.

iparts.pl