GymBeam
''To my chuligani'' - książka

''To my chuligani'' - książka

2016-08-09

Już we wrześniu 2016 premierę będzie miała nowa książka o tematyce kibicowskiej pod tytułem "To my chuligani", do przeczytania której już dziś serdecznie zachęcamy. Serwis Prawdziwego Kibica Kibice.net obejmuje patronat medialny nad ta pozycją.

 

W książce z pewnością będą zaczytywać się starsi kibice, którzy doświadczyli na swojej skórze realiów "szalonych lat 90-tych" oraz młodsi, którzy znają je tylko z opowieści. Głównym bohaterem jest młody chłopak, kibic Chrobrego, który w wieku kilku lat po raz pierwszy przychodzi na piłkarski stadion i zaczyna chłonąć atmosferę tego miejsca. Ze wszystkimi jego jasnymi oraz ciemnymi aspektami. Słowem: czysty ogień, czysta adrenalina!

 

Autorem książki jest jeden z kibiców z Głogowa, który uchyla rąbka tajemnicy na temat swojej powieści:

 

"Dostaję zapytania z prośbą o informację z jakimi ekipami będzie miał styczność główny bohater książki. W związku z tym, że jest ona dosyć mocno osadzona w realiach tamtych czasów, praktycznie z każdą ekipą , która przejeżdżała przez Głogów. Z racji byłych zgód będzie Widzew, Petrochemia, Moto Jelcz Oława oraz KKS Kalisz. Poza tym Wisła Kraków, Legia Warszawa, Miedź Legnica, Śląsk Wrocław, Dozamet Nowa Sól, Gwardia Koszalin, Zagłębie Lubin, Lech Poznań, Górnik Wałbrzych, Falubaz Zielona Góra, ŁKS i wiele wiele innych ekip głównie z zachodniej części Polski".

 

 

"Stadionowi chuligani to przekrój całego społeczeństwa. Wychowani w rodzinach robotniczych, chłopskich, inteligenckich. Łączy ich jedna pasja - kibicowanie. Fanatycznie oddają się swojemu klubowi. Stawiają na szali swoje rodziny, przyszłość a nawet całe życie. Co jest w tym takiego magicznego, że co weekend kilkadziesiąt tysięcy osób, rusza w kraj za swoją ukochaną drużyną?" - Czytamy na oficjalnym profilu książki "To my chuligani" na Facebooku.

 

To my chuligani to historia kibica "Paragrafa", który rozpoczyna swoją przygodę z kibicowaniem w dość młodym wieku, w latach 90-tych ubiegłego stulecia. Były to najbarwniejsze czasy polskiego ruchu kibicowskiego. Na początku interesuje go piłka, z czasem zaczyna chłonąc atmosferę stadionowych trybun. Gdy do tego dodamy awantury, narkotyki i alkohol, wyjdzie z tego zabójcza mieszanka. Nie bójcie się o głównego bohatera. On przeżyje, bo jest to dopiero początek opowieści...