
Ogromne zainteresowanie żużlem na Stadionie Narodowym
2015-10-29
Pomimo skandalu, jakim zakończyły się ostatnie zawody żużlowego GP rozgrywane na Stadionie Narodowym w Warszawie (zostały przerwane po 3 seriach z powodu awarii maszyny startowej i kłopotów z torem), bilety na kolejną zaplanowaną imprezę z tej serii rozchodzą się jak przysłowiowe świeże bułeczki. Na zainteresowanie kibiców nie ma zbytnio wpływu negatywnych opinii na internetowych forach fanów żużla.
"Zainteresowanie LOTTO Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland jest ogromne. 34,5 z 52 tysięcy biletów już znalazło nabywców" - informuje serwis eurosport.onet.pl.
- Przed gwiazdką, a nawet jeszcze wcześniej, biletów na turniej na Stadionie Narodowym nie będzie - mówi Paweł Ruszkiewicz, ekspert nc+ i człowiek współpracujący z BSI, organizatorem cyklu Grand Prix. - Hejt w sieci nie mógł na poważnie zaszkodzić, bo prawdziwi kibice chcą żużla w stolicy. Ten obiekt dodaje prestiżu. Zresztą tegoroczne turnieje na sztucznych torach w Horsens, Cardiff, Sztokholmie i ostatnio w Melbourne pokazały, że na tego typu nawierzchni może być świetne ściganie. Nic dziwnego, że fani ruszyli do kas po wejściówki - zauważa Ruszkiewicz.
Co ciekawe, Andrzej Witkowski, prezes Polskiego Związku Motorowego, który kupił licencję na GP w Warszawie, jeszcze zaledwie kilka tygodni temu był pełen obaw czy uda się zapełnić stadion. Aby pobudzić zainteresowanie kibiców prezes ogłosił, że 15 maja, dzień po Grand Prix, na Stadionie Narodowym odbędzie się pokazowy mecz Polska – Reszta Świata. W tej chwili wykupiono już ponad 25 tysięcy biletów na to wydarzenie.