Kolejne kłopoty Nicoli Zalewskiego
Nicola Zalewski jest liderem reprezentacji Polski, lecz ma duże problemy z grą w klubie. Jego zespół ma olbrzymie kłopoty, za które obwiniany jest również Polak. Romę poprowadzi już trzeci trener w tym sezonie, a ustawienie, które zamierza wybrać, może przysporzyć Zalewskiemu kłopotów.
Ten sezon jest jak na razie fatalny dla Zalewskiego i Romy. Jego klub jest dopiero dwunasty w Serie A. Rzymianie rozgrywki rozpoczęli z Daniele de Rossim. Były reprezentant Włoch wziął w obronę Zalewskiego, gdy ten nie chciał odejść z klubu, ani nie zamierzał podpisać nowego kontraktu z klubem. De Rossi został jednak szybko zwolniony, a w jego miejsce przyszedł Ivan Jurić.
Chorwacki szkoleniowiec nie odmienił jednak gry zespołu z Rzymu. Trener, który wyciągnął rękę do Zalewskiego i dawał mu dużo szans w wyjściowym składzie, został szybko pogoniony z Romy. Po zaledwie 12 meczach klub postanowił go zwolnić.
Z zadaniem ratowania sezonu Romie będzie się teraz mierzył 73-letni Claudio Ranieri. Dla szkoleniowca to już trzecie podejście do włoskiego klubu. Pierwotnie miał on być już na trenerskiej emeryturze, lecz dał się namówić na powrót. Jak donoszą włoskie media, trener podjął już pierwsze decyzje.
Według „Il Tempo” Ranieri zamierza odejść od ustawienia z trzema stoperami, które preferował jego poprzednik. Włoch chce się zdecydować na ustawienie 4-4-2, co może zwiastować kłopoty dla Polaka. Do tej pory Zalewski najczęściej występował jako lewy wahadłowy, zdarzało mu się też występować jako skrzydłowy lub ofensywny pomocnik. Według informacji „Il Tempo” Ranieri na lewej stronie pomocy ma testować Lorenzo Pellegriniego, co może oznaczać dłuższy pobyt Polaka na ławce rezerwowych.