
UEFA surowa dla Śląska Wrocław
Śląsk Wrocław już w połowie sierpnia pożegnał się z grą w europejskich pucharach. Jednak odpadnięcie aktualnych wicemistrzów Polski odbyło się w bardzo kontrowersyjnych okolicznościach. Dzisiaj klub ze stolicy Dolnego Śląska poznał wysokość kar, jakie nałożyła na niego UEFA.
Dwumecz WKS-u z FC Sankt Gallen dostarczył masę emocji. Dużo działo się w starciu rewanżowym, w którym wrocławianie odrobili straty ze Szwajcarii i mieli duże szanse na awans do fazy play-off eliminacji do Ligi Konferencji. Ostatecznie jednak Sankt Gallen zadało ostateczny cios i to Szwajcarzy awansowali dalej.
Po meczu dużo mówiło się o kontrowersjach sędziowskich. Wrocławianie mieli pretensje do arbitra, zresztą kończyli mecz w ósemkę, a samo starcie trwało 120 minut (mimo że nie było dogrywki). Poza tym Śląsk decydującą bramkę stracił po rzucie karnym. Nerwowa atmosfera udzieliła się kilku piłkarzom oraz członkom sztabu szkoleniowego. Dzisiaj UEFA ogłosiła, że nakłada kary na ludzi związanych ze Śląskiem. Piłkarze klubu Tomasz Loska i Nahuel Leiva otrzymali zawieszenie na trzy mecze, a członek sztabu szkoleniowego Krzysztof Kapelan dostał karę dwóch meczów.
To jednak nie koniec, ponieważ Śląsk musi zapłacić grzywny. Za niewłaściwe zachowanie drużyny WKS otrzymał karę 8 tys. €, za rzucanie przedmiotów 2,25 tys. €, za użycie pirotechniki przez kibiców 7,75 tys. € oraz 10 tys. € za rasistowskie okrzyki. Łącznie klub musi pokryć karę w wysokości 28 tys. €. Dodatkową sankcją jest zamknięcie części stadionu w europejskich pucharach. Ta kara jednak została zawieszona na okres dwóch lat.